
Największa w Polsce sieć otworzy sklepy w niedziele. Bo będzie pocztą

Podaj powód zgłoszenia
2 grudnia, 8:22, Gość:
Bardzo dobrze.
Nie powinno być zakazów handlu!
ale zwolennicy mafi pelowsko-zlodziejskiej chca lupac nawet w niedziele ,im zawsze zle swolocz pogan....
[wulgaryzm],,, lewackie , na zachodzie i wschodzie prawie wszystko pozamykane a wy co ?dekle lewackie do parku idzcie a moze sie nawrocicie wreszcie?
1 grudnia, 19:17, Catolik:
Księżom przeszkadzają galerie handlowe otwarte w niedzielę ale nie przeszkadza im sprzedaż gazetek kościółkowych i religijnych pod parafią. I właściciel (proboszcz) też nie stoi "za ladą". Dobrze że coraz więcej sklepów się otwiera na potrzebny klienta. Może biedronka będzie nadawać i odbierać paczki - dzięki temu ominie się ten głupi niedzielny zakaz handlu
1 grudnia, 19:48, Gość:
To nie księżom przeszkadza.
Chodzi o to aby Niemiec nie eksploatował polskich pracowników nawet w niedziele i święta.
Moja znajoma maiła etat na kasie na 7/8 etatu ale musiał pracować po 12 godzin.Nie wiem jakie przepisy omijali nie zatrudniając na cały etat a do tego dochodził wyzysk .
Młodzi na to idą dopóki nie zrozumieją jak to rozwala np życie rodzinne i zdrowie bo nie powala się zrelaksować.
gdy we Francji wprowadza się już piątki wolne od pracy u nas jest obóz pracy,Dodatkowo w ten sposób duże sklepy rozwalają małe sklepy gdzie właściciel chciałby miedz w niedziele wolne.
Teraz ma wybór że jeśli musi pracowac w niedzielę, bo słabo stoi to musi pracować sam a jak chce odpoczynku to zamyka sklep.Zatem rząd tak wsparł małe i polskie sklepy.
Ale lewak tego nie pojmie bo lewak to zwykle młokos nierozumiejący co to rodzina czy odpoczynek po ciężkiej pracy nawet wolną sobotę.
Weźmiesz się kiedyś za robotę to zrozumiesz o czym piszę.
1 grudnia, 20:35, Gość:
Wybacz przyjacielu ale mam własną działalność. I pracuję poniedziałek - sobota. Przedtem można było spokojnie zrobić zakupy w niedzielę a teraz trzeba się odrywać od roboty i w sobotą na siłę zdążać. Ale spokojnie zakupów się nie zrobi bo tłumy ludzi zjeżdża skoro niedziela zamknięta. Czyjeś sprawy rodzinne mnie nie interesują - nie wtrącam się w nie swoje sprawy. A moim odpoczynkiem się nie martw
1 grudnia, 22:48, Gość:
niestety jak człowiek ma tylko w głowie pieniądz i nic po za tym to tak będziesz miał kasy do grobu nie zabierzesz ja wole mniej zarobić i spędzić z rodziną szczęśliwe chwile
to spędzaj ten czas z rodziną jest jeszcze DEMOKRACJA i ktoś pracuje lub nie ktoś robi zakupy i tak dalej gorzej jak nawiedzeni dewoci kościelni i z solidarności mówią jak mamy żyć co robić
Bardzo dobrze.
Nie powinno być zakazów handlu!
1 grudnia, 19:17, Catolik:
Księżom przeszkadzają galerie handlowe otwarte w niedzielę ale nie przeszkadza im sprzedaż gazetek kościółkowych i religijnych pod parafią. I właściciel (proboszcz) też nie stoi "za ladą". Dobrze że coraz więcej sklepów się otwiera na potrzebny klienta. Może biedronka będzie nadawać i odbierać paczki - dzięki temu ominie się ten głupi niedzielny zakaz handlu
1 grudnia, 19:48, Gość:
To nie księżom przeszkadza.
Chodzi o to aby Niemiec nie eksploatował polskich pracowników nawet w niedziele i święta.
Moja znajoma maiła etat na kasie na 7/8 etatu ale musiał pracować po 12 godzin.Nie wiem jakie przepisy omijali nie zatrudniając na cały etat a do tego dochodził wyzysk .
Młodzi na to idą dopóki nie zrozumieją jak to rozwala np życie rodzinne i zdrowie bo nie powala się zrelaksować.
gdy we Francji wprowadza się już piątki wolne od pracy u nas jest obóz pracy,Dodatkowo w ten sposób duże sklepy rozwalają małe sklepy gdzie właściciel chciałby miedz w niedziele wolne.
Teraz ma wybór że jeśli musi pracowac w niedzielę, bo słabo stoi to musi pracować sam a jak chce odpoczynku to zamyka sklep.Zatem rząd tak wsparł małe i polskie sklepy.
Ale lewak tego nie pojmie bo lewak to zwykle młokos nierozumiejący co to rodzina czy odpoczynek po ciężkiej pracy nawet wolną sobotę.
Weźmiesz się kiedyś za robotę to zrozumiesz o czym piszę.
1 grudnia, 20:35, Gość:
Wybacz przyjacielu ale mam własną działalność. I pracuję poniedziałek - sobota. Przedtem można było spokojnie zrobić zakupy w niedzielę a teraz trzeba się odrywać od roboty i w sobotą na siłę zdążać. Ale spokojnie zakupów się nie zrobi bo tłumy ludzi zjeżdża skoro niedziela zamknięta. Czyjeś sprawy rodzinne mnie nie interesują - nie wtrącam się w nie swoje sprawy. A moim odpoczynkiem się nie martw
niestety jak człowiek ma tylko w głowie pieniądz i nic po za tym to tak będziesz miał kasy do grobu nie zabierzesz ja wole mniej zarobić i spędzić z rodziną szczęśliwe chwile
1 grudnia, 19:17, Catolik:
Księżom przeszkadzają galerie handlowe otwarte w niedzielę ale nie przeszkadza im sprzedaż gazetek kościółkowych i religijnych pod parafią. I właściciel (proboszcz) też nie stoi "za ladą". Dobrze że coraz więcej sklepów się otwiera na potrzebny klienta. Może biedronka będzie nadawać i odbierać paczki - dzięki temu ominie się ten głupi niedzielny zakaz handlu
1 grudnia, 19:48, Gość:
To nie księżom przeszkadza.
Chodzi o to aby Niemiec nie eksploatował polskich pracowników nawet w niedziele i święta.
Moja znajoma maiła etat na kasie na 7/8 etatu ale musiał pracować po 12 godzin.Nie wiem jakie przepisy omijali nie zatrudniając na cały etat a do tego dochodził wyzysk .
Młodzi na to idą dopóki nie zrozumieją jak to rozwala np życie rodzinne i zdrowie bo nie powala się zrelaksować.
gdy we Francji wprowadza się już piątki wolne od pracy u nas jest obóz pracy,Dodatkowo w ten sposób duże sklepy rozwalają małe sklepy gdzie właściciel chciałby miedz w niedziele wolne.
Teraz ma wybór że jeśli musi pracowac w niedzielę, bo słabo stoi to musi pracować sam a jak chce odpoczynku to zamyka sklep.Zatem rząd tak wsparł małe i polskie sklepy.
Ale lewak tego nie pojmie bo lewak to zwykle młokos nierozumiejący co to rodzina czy odpoczynek po ciężkiej pracy nawet wolną sobotę.
Weźmiesz się kiedyś za robotę to zrozumiesz o czym piszę.
Wybacz przyjacielu ale mam własną działalność. I pracuję poniedziałek - sobota. Przedtem można było spokojnie zrobić zakupy w niedzielę a teraz trzeba się odrywać od roboty i w sobotą na siłę zdążać. Ale spokojnie zakupów się nie zrobi bo tłumy ludzi zjeżdża skoro niedziela zamknięta. Czyjeś sprawy rodzinne mnie nie interesują - nie wtrącam się w nie swoje sprawy. A moim odpoczynkiem się nie martw
1 grudnia, 13:42, aaa:
Jaka firma dostarcza przesyłki do Żabki w niedzielę, jaka dostarczy do abc ? Gdyby nie Żabki to ludzie wyszliby na ulicę przeciw PiS za ten zakaz handlu
Piepszysz jakbyś myślał, że łykniemy tę goebbelsowską propagandę.
Tylko PIS zadbał o polskich wyrobników
Dlatego Solidarność go popiera .
A dlaczego proniemieckie PO nie chciało ukrócić wyzysku to sam sobie odpowiedz, bo my wiemy.
1 grudnia, 19:17, Catolik:
Księżom przeszkadzają galerie handlowe otwarte w niedzielę ale nie przeszkadza im sprzedaż gazetek kościółkowych i religijnych pod parafią. I właściciel (proboszcz) też nie stoi "za ladą". Dobrze że coraz więcej sklepów się otwiera na potrzebny klienta. Może biedronka będzie nadawać i odbierać paczki - dzięki temu ominie się ten głupi niedzielny zakaz handlu
To nie księżom przeszkadza.
Chodzi o to aby Niemiec nie eksploatował polskich pracowników nawet w niedziele i święta.
Moja znajoma maiła etat na kasie na 7/8 etatu ale musiał pracować po 12 godzin.Nie wiem jakie przepisy omijali nie zatrudniając na cały etat a do tego dochodził wyzysk .
Młodzi na to idą dopóki nie zrozumieją jak to rozwala np życie rodzinne i zdrowie bo nie powala się zrelaksować.
gdy we Francji wprowadza się już piątki wolne od pracy u nas jest obóz pracy,Dodatkowo w ten sposób duże sklepy rozwalają małe sklepy gdzie właściciel chciałby miedz w niedziele wolne.
Teraz ma wybór że jeśli musi pracowac w niedzielę, bo słabo stoi to musi pracować sam a jak chce odpoczynku to zamyka sklep.Zatem rząd tak wsparł małe i polskie sklepy.
Ale lewak tego nie pojmie bo lewak to zwykle młokos nierozumiejący co to rodzina czy odpoczynek po ciężkiej pracy nawet wolną sobotę.
Weźmiesz się kiedyś za robotę to zrozumiesz o czym piszę.
palcówka pocztowa to nie jest możliwość nadawania tylko dla jednej firmy kurierskiej
W Galerii Wratislavia też można nadawać przesyłki kurierem ale cena jest zaporowa i nikt nie nadaje
To co galerię można otworzyć, bo w kiosku z gazetami i tak nikt nie nadaje?
Księżom przeszkadzają galerie handlowe otwarte w niedzielę ale nie przeszkadza im sprzedaż gazetek kościółkowych i religijnych pod parafią. I właściciel (proboszcz) też nie stoi "za ladą". Dobrze że coraz więcej sklepów się otwiera na potrzebny klienta. Może biedronka będzie nadawać i odbierać paczki - dzięki temu ominie się ten głupi niedzielny zakaz handlu
Jaka firma dostarcza przesyłki do Żabki w niedzielę, jaka dostarczy do abc ? Gdyby nie Żabki to ludzie wyszliby na ulicę przeciw PiS za ten zakaz handlu
1 grudnia, 11:44, Gość:
Taaaa szczególne poczta była zawsze otwarta w niedzielę. Chyba ktoś pomylił to z kościolem
Na 1 slajdzie nie ma? To dalej nawet nie czytam.
Taaaa szczególne poczta była zawsze otwarta w niedzielę. Chyba ktoś pomylił to z kościolem