Śledztwo ma wykazać, czy na warsztatach językowych organizowanych przez stowarzyszenie EuroWeek - Szkoła Liderów z Bystrzycy Kłodzkiej dochodziło do molestowania. Powodem podejrzeń są zdjęcia umieszczane na portalach społecznościowych. Widać na nich nastolatki uczestniczące w kursach, które pozują z dorosłymi mężczyznami różnych narodowości. Na niektórych mężczyźni całują dziewczynki, przytulają i pozują z nimi w niewybrednych pozycjach.
Jak potwierdza Sylwia Jurgiel, rzeczniczka wojewody dolnośląskiego, sprawą zajął się już Paweł Hreniak, który zlecił zebranie dowodów komendantowi wojewódzkiemu policji.
– Wojewoda Dolnośląski Paweł Hreniak na bieżąco otrzymuje informacje od służb w sprawie działań podjętych w związku z doniesieniami dotyczącymi warsztatów językowych prowadzonych przez fundację EuroWeek. W siedzibie fundacji w Bystrzycy Kłodzkiej policja zabezpieczyła materiał dowodowy. Trwa również kontrola warsztatów językowych prowadzona przez Dolnośląskie Kuratorium Oświaty – informuje Sylwia Jurgiel.
Zarzuty, jakoby na warsztatach miało dochodzić do molestowania niepełnoletnich uczestniczek, odrzuca prezes fundacji EuroWeek Adam Jaśnikowski.
– Na nasze warsztaty przyjeżdżają wyłącznie grupy zorganizowane z dorosłymi opiekunami - nauczycielami bądź rodzicami. Uczestnicy warsztatów mają zajęcia z wolontariuszami, natomiast przez cały czas ich trwania obecni są na nich opiekunowie. Również w czasie, kiedy nie ma zajęć, uczniowie są pod opieką swoich wychowawców. Nigdy ani nasza organizacja, ani nasi wolontariusze nie byli oskarżeni o żadne niestosowne działania – podkreśla Adam Jaśnikowski.
Sprawa ma jednak charakter ogólnopolski. Śledztwo w sprawie zlecił minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. To im postępy w sprawie ma przedstawić wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak.