Do zdarzenia doszło w centrum Wrocławia późno w nocy. Policjanci zatrzymali do kontroli 26-letniego kierowcę, który przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
W trakcie rozmowy z mundurowymi, mężczyzna oświadczył, że nie posiada prawo jazdy. Samochód nie miał także aktualnych badań technicznych oraz nie był ubezpieczony. 26-latek w trakcie rozmowy zachowywał się bardzo nerwowo oraz miał wyraźnie rozszerzone źrenice. Jak się okazało mężczyzna oraz jego 23-letnia pasażerka mieli przy sobie narkotyki - w sumie kilka porcji marihuany i ponad 30 porcji amfetaminy. Kierowca przyznał się także, że zażywał tego dnia różne środki odurzające i prowadził pojazd pod ich działaniem.
To jednak nie był koniec kłopotów mężczyzny. Policjanci przeszukali jego mieszkanie i znaleźli tam kolejne 90 porcji narkotyków. Jak się okazało, kłopoty z prawem miała wcześnie także jego 23-letniej pasażerki, która była poszukiwana. Mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. 26-latek nie może także opuszczać kraju.
Za posiadanie środków odurzających grozi mu nawet 10 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE:
Wrocławskie libacje na skwerku. Najpopularniejsze miejsca
Od 1 stycznia 2019 darmowa komunikacja miejska we Wrocławiu ...
Wrocławska komunikacja sprzed lat. Korki i tłumy (ZDJĘCIA)
Tramwaj jednak pojedzie na Nowy Dwór? Jest nowy przetarg, al...