Służby informację o zdarzeniu dostały około godziny 17.
Dostaliśmy zgłoszenie, że nad jez. Wigry ok. 200 metrów od brzegu pod dwójka chłopców załamał się lód. Na miejscu strażacy prowadzą akcję ratunkową - podała policja w sobotę wieczorem.
Pod dwójką nastolatków załamał się lód na jeziorze Wigry
Na miejsce udało się 25 strażaków oraz osiem samochodów, w tym dwie grupy ratownictwa wodno-nurkowego z Suwałk oraz Augustowa.
Strażacy podjęli z wody jednego z chłopców, w tym samym czasie nurek PSP odnalazł drugiego chłopca, który dłuższy czas przebywał pod wodą. Ratownicy natychmiast rozpoczęli reanimację krążeniowo-oddechową. Na szczęście, chłopcom udało się przywrócić funkcje życiowe.
Chłopcy mają po 12 i 16 lat.
Jak podała PAP w niedzielę, obaj chłopcy zmarli w szpitalu w Suwałkach. Informację potwierdził w niedzielę Adam Szałanda, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Suwałkach.
Aktualizacja: W niedzielę dyrektor suwalskiego szpitala wojewódzkiego Adama Szałanda przekazał, że obaj nastolatkowie zmarli, jeden jeszcze w sobotę wieczorem, drugi w niedzielę po północy.
