Początkowo pogrzeb Jarosława Zielińskiego miał odbyć się w najbliższy piątek 14 maja na Powązkach Wojskowych. Jednak już od kilku dni pojawiały się w mediach społecznościowych wpisy sugerujące, że termin ten nie zostanie dotrzymany. Pisano w komentarzach o oskarżeniach dotyczących przyczynienia się do śmierci naukowca oraz zgłoszeniu do prokuratury.
Prokuratura potwierdziła te informacje
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazała Państwowej Agencji Prasowej: "Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz w Warszawie prowadzi śledztwo o czyn z art. 155 Kodeksu karnego, czyli w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Zostało wszczęte po uzyskaniu zawiadomienia osoby prywatnej. W sprawie zlecono sekcję zwłok w celu ustalenia przyczyny zgonu. Prokuratura oczekuje na przeprowadzenie sekcji".
Z dostępnych informacji wynika, że to córka varsavianisty złożyła zawiadomienie do prokuratury. Portale informacyjne, powołując się również na PAP donoszą, że pojawił się wątek majątkowy w sprawie. W ostatnich chwilach przed śmiercią, według zeznań córki historyka, miał on zawrzeć związek małżeński. Miałoby to mieć wpływ na podział spadku. Nie wiadomo jednak więcej na temat wspomnianego nieumyślnego spowodowania śmierci.
W serwisie zrzutka.pl również zebrano na leczenie Jarosława Zielińskiego około stu tysięcy złotych. Zbiórka pieniędzy została zablokowana przez portal, a organizatorzy poinformowali, że jego wolą było by te środki przeznaczono na założenie fundacji varvasianistycznej jego imienia.
“Potrzebne są dwie Fundacje - pierwsza mojego imienia, która będzie fundować stypendia najlepiej rokującym historykom Warszawy i jej architektury. Druga jako miejsce mojej twórczości, z zachowaniem przede wszystkim mojej pracowni, z dostępem do niej wybranych osób, wyłącznie zaprzyjaźnionych ze mną badaczy” - poinformowano w aktualizacji dotyczącej zbiórki, cytując Zielińskiego.
