Spis treści

Marcin Bronikowski nie żyje. Był znanym śpiewakiem
Marcin Bronikowski urodził się 28 maja 1968 roku w Warszawie. Skończył Liceum Muzyczne im. Karola Szymanowskiego. Trenował śpiew u artystki operowej Jadwigi Dzikówny. W 1992 roku skończył z wyróżnieniem Konserwatorium w Sofii. Kształcił się u wielkich śpiewaków jak Alberto Zedda czy Carlo Bergonzi. Bornikowski miał w swoim repertuarze aż 45 oper. Jego popisowymi operami, były Escamilla z „Carmen” Georgesa Bizeta i Sharplessa w „Madame Butterfly” Giacomo Pucciniego.
Marcina Bronikowskiego pożegnał krytyk i publicysta muzyczny Jacek Marczyński. Powiedział, że 55-latek był niezwykle skromnym i sympatycznym człowiekiem.
Należał do nowego pokolenia śpiewaków, którzy wykorzystali swoją szansę w nowej rzeczywistości po 1989 r. Kształcił się za granicą i tam też zdobywał swoje pierwsze nagrody. Był śpiewakiem nowej generacji, który występuje gościnnie na wielu scenach, ich liczba w jego przypadku jest imponująca. Był wybitnym talentem, o pięknym lirycznym głosie, a ponadto człowiekiem niezwykle skromnym i sympatycznym, przez co bardzo lubianym. Jego śmierć jest zdecydowanie przedwczesna — powiedział
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Marcin Bronikowski nie żyje. Występował na największych scenach świata
Znajoma artysty, reżyserka i dramatug Maria Marcinkiewicz-Górna powiedziała z kolei:
Był bardzo utalentowanym, wrażliwym i serdecznym człowiekiem. Potrafił znaleźć czas dla każdego. Będzie mi brakowało jego czułego spojrzenia i naprawdę indywidualnego podejścia.
Bronikowski występował w swoim życiu na najbardziej znanych scenach operowych świata. Śpiewał w Wenecji, w Berlinie, w Monachium, czy w Atenach. W 2000 roku, jako pierwszy polski baryton zadebiutował na scenie Królewskiej Opery Covent Garden w Londynie, wykonując partię Dandiniego w "Kopciuszku" Rossiniego.
Źródło: