- Uporczywie nękała go - twierdzi prokuratura.
Dowody są na tyle mocne, że sąd właśnie ją aresztował.
Wszystko wydarzyło się w Szczecinie na przełomie lipca i sierpnia. Wedlu śledczych kobieta nękała byłego przyjaciela od lipca do 13 sierpnia.
- Uporczywie nękała pokrzywdzonego m. in. poprzez obserwowanie jego miejsca pracy i śledzenie, a także telefonowanie do pokrzywdzonego i wysyłanie licznych wiadomości tekstowych co wzbudziło u pokrzywdzonego uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Jak wynika z dokonanych ustaleń, podejrzana kobieta, która przez pewien czas spotykała się z pokrzywdzonym, po zakończeniu tej znajomości zaczęła wysyłać do niego liczne SMS-y, a ponadto telefonowała do pokrzywdzonego, śledziła go i obserwowała jego miejsce pracy.
Ponadto podejrzana zaczepiała pokrzywdzonego na ulicy znieważając go i grożąc, dlatego przedstawiony podejrzanej zarzut obejmuje również i te zachowania.
Po zatrzymaniu kobiety przez funkcjonariuszy policji, sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Podejrzana była w przeszłości wielokrotnie karana.
Za zarzucany obecnie podejrzanej czyn m. in. z art. 190a § 1 kk grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.