Do tragicznego zdarzenia doszło na szlaku turystycznym ze wsi Lazisko w powiecie Liptowskim Mikulaszu w kierunku góry Sina w Tatrach Niżnych. Szczegóły wypadku podali ratownicy Horskiej Zachrannej Służby. Według HZS w piątek wieczorem na numer alarmowy zgłoszono, że w Niżnych Tatrach doszło do spotkania dwóch osób z niedźwiedziem.
- Para - mężczyzna 29 lat i kobieta 31 lat z Białorusi - rozbiegła się w różnych kierunkach, a według informacji od zgłaszającego, niedźwiedź miał ścigać 31-letnią kobietę, która zniknęła z oczu mężczyźnie. Ten nie miała z nią kontaktu głosowego - informuje ratownicy górscy.
Natychmiast w teren udali się ratownicy z psem, dronami z termowizją, policjanci oraz członkiem Zespołu Interwencyjnego ds. Niedźwiedzi Brązowych. Po krótkim czasie pies odnalazł ciało kobiety. Okazało się, że znajdowała się ona pod skalnym progiem, gdzie upadła w stromym terenie. Kobieta już nie żyła.
- Niedźwiedź w tym czasie był w pobliżu ratowników, na szczęście udało się go przegonić przy użyciu służbowego psa, krzyku i strzału ostrzegawczego funkcjonariusza słowackiej Policji - informują ratownicy Horskiej Zachrannej Służby.
Następnie udało się nawiązać kontakt dźwiękowy z mężczyzną, a druga grupa ratowników znalazła go uwięzionego nad skalnym progiem.
- Był przerażony, ale bez obrażeń - informuje HZS.
Ratownicy sprowadzili mężczyznę do służbowego samochodu, a następnie przetransportowali do Domu Straży Pożarnej w Lúčky. Ciało kobiety zostało wydobyte z ekspozycyjnego terenu przy użyciu lin, następnie transportowane na dół i przekazane funkcjonariuszom słowackiej Policji. Okoliczności oraz przyczyna śmierci są przedmiotem dalszego śledztwa.
- Wstępną przyczyną śmierci 31-letniej Białorusinki, którą w piątek gonił niedźwiedź w Tatrach Niskich, jest niewydolność centralnego układu nerwowego. Zostało to ustalone przez lekarza sądowego. Kobieta podczas ucieczki spadła z wysokości i doznała poważnego urazu głowy - informuje Słowacka Agencja Prasowa TASR, powołując się na rzeczniczkę policji regionalnej w Żylinie Zuzanę Šefčíkovą.
Według szacunków z 2023 roku, w Tatrach przebywa około 50-60 niedźwiedzi, z czego kilkanaście po stronie polskiej.
