Niedźwiedź z Polany jest już po badaniach. Jest zdrowy

Wojciech Zatwarnicki
Niedźwiedź, który od kilkunastu dni był obserwowany w okolicach Polany (pow. bieszczadzki) i stał się bohaterem serwisów informacyjnych w całym kraju został wczoraj schwytany i przewieziony w odludne miejsce.

Otrzymaliśmy w tej sprawie informacje od Łukasza Lisa – rzecznika prasowego Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

- Niedźwiedź został schwytany i wywieziony w miejsce oddalone od wszelkiej zabudowy mówi Łuksz Lis, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. - Cała akcja została przeprowadzona wczoraj, w godzinach popołudniowych, przez specjalistów z Bieszczadzkiego Parku Narodowego, którzy koordynowali działania i przy pomocy pracowników Nadleśnictwa Lutowiska.

- Niedźwiedź został uśpiony, po czym, w celu wykluczenia chorób, o które był posądzany, dokładnie przebadany przez lekarza weterynarii, który ocenił stan niedźwiedzia jako dobry. Tym samym niedźwiedź mógł być uwolniony do środowiska naturalnego. Odnosząc się do kwestii dziwnego zachowania chcę zaznaczyć, że jest to młody niedźwiedź, który przeżywa pierwszą samodzielną zimę. Wybudzony ze snu poszukiwał pokarmu. Wybudzony niedźwiedź ma niski poziom glukozy, stąd też może wydawać się otępiały. Dlatego też nie ma powodów do zmartwień – dodaje rzecznik.

Niedźwiedź w specjalistycznej klatce został przetransportowany w inne miejsce.

- Niestety musiał zostać przesiedlony. Użyłem słowa "niestety" ponieważ z uwagi na empatyczne, nieświadome, ale i nieodpowiedzialne zachowanie ludzi, którzy dokarmiali niedźwiedzia dla bezpieczeństwa tychże ludzi jak i jego samego musiał zostać wysiedlony ze swojego terenu. Nie zapominajmy, że jest to duże, dzikie zwierze i niezależnie jak sympatycznie wygląda, może być niebezpieczne. Pamiętajmy, że takimi działaniami robimy mu ogromną szkodę, ponieważ niedźwiedź jako inteligentny oportunista, szybko się uczy, a tym samym przyzwyczaja do łatwo dostępnego pokarmu. Zwierzęta takie po pewnym czasie okazują się problemowe. Wówczas dochodzi do konfliktów niedźwiedź-człowiek, co zazwyczaj kończy się dla zwierzęcia tragicznie. Miejmy tylko nadzieję, że niedźwiadek odnajdzie się w nowym miejscu i bez niepokojenia ludzi będzie w nim spokojnie egzystował – dodaje rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Niedźwiedź z Polany jest już po badaniach. Jest zdrowy - Nowiny

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 16.02.2017 o 14:26, Gość napisał:

A za co go zamknęli ?

 

Nie zamkneli tylko wypuścili wolno.

Ten miś miał szczęście bo zajeli się nim fachowcy nie to co inne zwierzęta które wpadają w łapy celebrytów i kończą w niewoli.

G
Gość

A za co go zamknęli ?

j
jozio

Brawo Panie/owie za szybka i skuteczną  akcje! Dla misia duzo zdrowia i poznania atrakcyjnej niedzwiedzicy!

k
konrad

Ogromny szacun za sprawnie przeprowadzoną akcje.

Jeszcze większy za mądre słowa zawarte w apelu do ludzi którzy może i w dobrej wierze ale bardziej szkodzą niż pomagają dzikiej zwierzynie.

Mam na myśli zbieranie nielotów ,przygarnianie małych zajączków czy sarenek i dokarmianie łabędzi nad zalewem rzeszowskim w ich drodze na południe przez co często przymarzają im skrzydła do lodu.

 

t
turysta

Polana znana miejscowość, obok Chrewt z kolei miejsce znane turystom to miejscowości licznie odwiedzane, nie bardzo służą dzikiej zwierzynie i dobrze się stało że niedzwiadek został przesiedlony bowiem w tych miejscowościach narażony był na nieszczęście .

h
hfh

szkoda tylko ze "ekolodzy" nie zajeli sie misiem wczesniej gdy byli o to proszeni. Moze wczesniejsza reakcja nie zmuslaby ludzi do dokarmiania glodnego niedzwiadka..

M
MONgoł

Musi pić dużo kakałka i bedzie ok!

A
AS
W dniu 16.02.2017 o 12:23, Gość napisał:

To było do przewidzenia od początku, że misiek jest zdrowy. Wyszedł po zimie się poczochrać po grzbiecie a tu mu epilepsje wmawiają. A czemu łaził po drodze? ano temu, że tak jak każdy lubi wygodę i po głębokim śniegu łaził nie będzie. A czemu przy wsi? Bo łatwiej o żarcie. 

WŁAŚNIE

A
ASAS

CZEKAM NA OPINIĘ WETERYNARZA KTÓRY TWIERDZIŁ WCZEŚNIEJ ZE MIŚ JEST CHORY?????????????????

G
Gość

To było do przewidzenia od początku, że misiek jest zdrowy. Wyszedł po zimie się poczochrać po grzbiecie a tu mu epilepsje wmawiają. A czemu łaził po drodze? ano temu, że tak jak każdy lubi wygodę i po głębokim śniegu łaził nie będzie. A czemu przy wsi? Bo łatwiej o żarcie. 

e
ekolożka weganka
Niedźwiedź (...) został wczoraj schwytany i przewieziony w odludne miejsce.
Najlepiej gdzieś nad San blisko granicy. Może przejdzie do naszych wschodnich przyjaciół. Oni wiedzą jak postępować z dużymi zwierzętami niebezpiecznymi dla ludzi.
z
zwierz

fajna i mila wiadomość, powodzenia misiu

Wróć na i.pl Portal i.pl