W 2021 roku w marcu urzędnicy miejscy zauważyli, że na działce przy alei Niepodległości w Sopocie dokonywana jest wycinka drzew. Po ustaleniach wewnątrz Urzędu Miasta stwierdzono, że działania były wykonywane bez odpowiednich zezwoleń. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Sopocie podtrzymało decyzję o nałożeniu kary na dzierżawcę działki.
Nielegalne wycinanie drzew w Sopocie
Miejsce nielegalnej wycinki zauważono pod adresem alei Niepodległości w Sopocie. Prowadzony tam jest camping. Według ustaleń, dzierżawca dokonał wycinki 21 topól. Sprawca został ukarany finansowo kwotą w wysokości 110 tysięcy złotych. Decyzję o konsekwencjach prawnych wydał prezydent Sopotu Jacek Karnowski.W mocy utrzymało ją Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
ZOBACZ TAKŻE: "Lodowa mila" dla orkiestry. Dystans 1650 metrów pokonany w 27 minut. Organizatorzy: To nowy rekord świata! | ZDJĘCIA
To dobra decyzja SKO. W Sopocie, każde drzewo jest na wagę złota. Niezwykle rzadkie wycinki drzew odbywają się wyłącznie po uzyskaniu zgody konserwatora zabytków i tylko wtedy, gdy to konieczne. Właściciel terenu jest wówczas zobowiązany do nasadzeń zamiennych. Nie ma i nie będzie zgody na nielegalne wycinki w Sopocie – mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent miasta.
