Niemcy wciąż są biznesowo powiązane z Rosją. Nie potrafią zerwać niektórych układów. Brakuje realnych zmian

Małgorzata Puzyr
Niemcom wciąż nie udało się zerwać biznesowych relacji z Rosją. Decyzje rządu nie przekładają się na rzeczywistość
Niemcom wciąż nie udało się zerwać biznesowych relacji z Rosją. Decyzje rządu nie przekładają się na rzeczywistość fot. Pixabay
Państwa europejskie stopniowo odcinają się od dostaw z Rosji. Niemcy nie pozbyły się jednak rozwiązań, które wciąż łączą ich biznesowo z krajem Władimira Putina. Przykładem jest nie tylko rafineria Schwedt, ale również import ropy z Kazachstanu.

Niemcy nie mogą się odciąć od biznesów z Rosją

W Niemczech wciąż dobrze działają powiązania biznesowe z Moskwą. Widać to między innymi na przykładzie rafinerii Schwedt. Spółka córka rosyjskiego koncernu, Rosnieft Niemcy, posiada 37,5 proc. akcji w niemieckiej rafinerii. Łączne udziały rosyjskich firm sięgają aż 54 proc.

Pomimo podętych przez niemiecki rząd działań, wciąż nie udało się zrealizować planu, aby akcje rosyjskiego koncernu przeszły w zarząd komisaryczny, a kontrolę przejęło ministerstwo gospodarki za pośrednictwem Federalnej Agencji ds. Sieci. W akcjonariacie wciąż obecny jest Rosnieft.

Kwestia nacjonalizacji rosyjskich aktywów nie została jeszcze rozwiązana głównie przez spory z władzami landów, którzy przez lata czerpali korzyści na prowadzeniu biznesów z Rosjanami.

Ropa z Kazachstanu. Zmiana jest pozorna

Do tego dochodzi kwestia importowania ropy z Kazachstanu.

1 stycznia Niemcy wstrzymały import rosyjskiej ropy rurociągiem Przyjaźń. Rozpoczęło się również poszukiwanie alternatywy dla rosyjskiego surowca. Na początku stycznia Ministerstwo Gospodarki Niemiec poinformowało, że jeszcze w tym samym miesiącu planowana jest dostawa ropy naftowej z Kazachstanu do rafinerii PCK w Schwedt w Brandenburgii.

Niemcy uruchomili wprawdzie import ropy z Kazachstanu, ogłaszając, że w ten sposób, że uniezależniają się od dostaw z Rosji, jednak prawda okazuje się zgoła odmienna. Problemem jest fakt, że Kazachowie, pozbawieni dostępu do morza, przesyłają ropę jedyną możliwą drogą - przez Rosję. W takiej sytuacji, Moskwa ma nie tylko zyski z tranzytu, ale także możliwość kontrolowania dostaw i w każdej chwili może je wstrzymać.

od 16 lat

lena

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
24 lutego, 13:55, Gość:

To skąd mają brać ?

Skąd biorą inni - od Arabii Saudyjskiej

G
Gość
To skąd mają brać ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl