Koncern naftowy Rosnieft straszy Niemców podwyżkami cen paliw

Daniel Świerżewski
Opracowanie:
Fot. Wojciech Matusik
Rosjanie straszą naszych zachodnich sąsiadów podwyżką cen paliw. Rosnieft ogłosił, że jeśli rafineria w niemieckim Schwedt zdecyduje się na zastąpienie rosyjskiej ropy na surowiec dostarczany drogą morską z innych państw, to wzrost cen jest przesądzony.

Rosnieft, ze względu na zbliżający się zakaz importu ropy z Rosji, maluje przyszłość rafinerii Schwedt w Brandenburgii, której jest właścicielem wraz z brytyjsko-holenderskim Shellem i międzynarodowym konglomeratem Eni, w wyjątkowo czarnych barwach.

Jeśli rafineria nie będzie już zaopatrywana przez rurociąg "Przyjaźń", lecz innymi drogami, będzie wykorzystywała tylko połowę swoich mocy produkcyjnych - pisze w swoim komunikacie rosyjska firma.

Według informacji koncernu doprowadziłoby to do strat w wysokości nawet 300 mln euro rocznie, co będzie miało wpływ na wysokość podatków odprowadzanych do niemieckiego fiskusa.

Należy się również spodziewać rosnących cen benzyny i paliw w całych Niemczech - ostrzegają władze rosyjskiej spółki.

Rzecznik Rosnieftu odmówił dalszych wyjaśnień - zaznaczył Reuters.

W zeszłym tygodniu do niemieckeigo portu w Rostocku po raz pierwszy w historii zacumował tankowiec z amerykańską ropą, która ma zasilić refinerię w Schwedt.

Unia Europejska planuje do końca roku prawie całkowite embargo na rosyjską ropę i podejmuje wysiłki, aby uniezależnić się od importu rosyjskiego surowca, który rurociągami zasilał rafinerie w Niemczech, Polsce i innych krajach Europy Środkowej - wyjaśnia agencja Reutera.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl