Niemieckie giganty samochodowe pozbywają się nazistowskiej przeszłości, aby przygotować się do wojny

Kazimierz Sikorski
Niemieckie giganty samochodowe szukają swojego miejsca w branży zbrojeniowej.
Niemieckie giganty samochodowe szukają swojego miejsca w branży zbrojeniowej. IMAGO/Chris Emil Janssen/Imago Stock and People/East News
Takie podejście może spowodować przebudowę linii montażowych samochodów do budowy czołgów, ocenia The Telegraph.

Spis treści

Ferdinand Porsche był genialnym inżynierem stojącym za Volkswagenem Garbusem i pierwszymi autami sportowymi Porsche.

Czy Porsche wkroczy do wojennej produkcji?

Jednak podobnie jak jego dzieła, miał on ciemną stronę. Podczas II wojny światowej działalność Porsche i wielu innych firm stała się filarem Trzeciej Rzeszy. Porsche odegrał też dużą rolę w projektowaniu czołgów, produkcji wież, pracował też nad rakietą V2.

Porsche SE, spółka rodziny Porsche – od lat 60. XX unikała kontraktów wojskowych. Jednak w nowej sytuacji Porsche ujawnił, że rozważa powrót do biznesu obronnego.

„Najważniejsza jest obrona” — mówił Lutz Meschke, szef inwestycji w Porsche SE.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Nie powiedział, jak duża będzie inwestycja ani gdzie zostanie skierowana. Główne inwestycje Porsche SE obejmują 32% udziałów w Volkswagen Group, 12,5% udziałów w Porsche AG. Imperium motoryzacyjne obejmuje też Audi, Bentley, Bugatti, Lamborghini, Škoda i SEAT.

Dobry czas dla firm z branży zbrojeniowej

Dla firm, które chciałyby zaistnieć w branży obronnej idą dobre czasy. Frederick Merz, kanclerz Niemiec, dostał poparcie dla złagodzenia „hamulca zadłużenia” kraju, otwierając kurek na wydatki infrastrukturalne w wysokości 500 mld euro i zwalniając wydatki na obronę przekraczające 1% PKB z ograniczeń pożyczkowych.

Nic dziwnego, że Porsche interesuje się nowym biznesem. Ale nowy kierunek firmy to też znak czasów: podczas gdy producenci aut zmagają się z problemami, przejście w obronę przyciągnęło ogromne sumy do takich firm jak producent czołgów Rheinmetall.

Wejście firm motoryzacyjnych w nowy biznes ma sens, bo obrona jest tym, gdzie teraz będzie dynamika niemieckiego przemysłu. W 2024 VW ogłosił plany redukcji 35 000 miejsc pracy, bo siadł popyt, swoje zrobiła też konkurencja Chin.

Bardziej optymistyczny jest obraz Rheinmetall, którego akcje wzrosły o 160% w ostatnich sześciu miesiącach.

Firmy zbrojeniowe Niemiec były słabe w porównaniu z producentami aut od zakończenia zimnej wojny, dziś następuje zmiana.

Rheinmetall, który jest największym producentem amunicji w Europie, ujawnił plany przekształcenia fabryk podzespołów samochodowych w Berlinie i Neuss w „hybrydowe” centra, które staną się częścią działalności w zakresie broni i amunicji.

Niewykorzystany zakład VW w Osnabrueck ma się zająć produkcją obronną. VW też wyraziło otwartość na produkcję obronną, ale chce poczekać na kontakt ze strony partnerów wojskowych.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl