Nietypowe zaproszenie dla piłkarza Lecha Poznań. Paulo Sousa widzi Tymoteusza Puchacza w swojej personalnej układance

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Tymoteusz Puchacz z Lecha Poznań od sześciu lat regularnie wyjeżdżał na zgrupowania młodzieżowej kadry. Tym razem przerwę na reprezentacje spędził jednak z drużyną klubową
Tymoteusz Puchacz z Lecha Poznań od sześciu lat regularnie wyjeżdżał na zgrupowania młodzieżowej kadry. Tym razem przerwę na reprezentacje spędził jednak z drużyną klubową Krzysztof Szymczak
Piłkarz Lecha Poznań, Tymoteusz Puchacz wprawdzie nie otrzymał powołania na mecze reprezentacji z Węgrami, Andorą i Anglią, ale jest w tej chwili jedynym zawodnikiem Kolejorza w kręgu zainteresowania selekcjonera kadry. O tym, że "Puszka" może liczyć w przyszłości na debiut w drużynie narodowej najlepiej świadczy fakt, że Paulo Sousa wysłał do niego nietypowe zaproszenie. Portugalczyk postanowił zaprosić Puchacza do Warszawy na niedzielne spotkanie z Andorą (początek o godz. 20.45, relacja w TVP) w roli widza.

- Trener zaprosił mnie na mecz z Andorą, jadę w niedzielę do Warszawy. Chce ze mną pogadać. Już wcześniej dzwonił do mnie kilka razy, rozmawialiśmy. Fajnie, że widzi mnie w swoich planach. Jest szansa, żeby się znaleźć w tej jego układance. Kiedy Sousa był w Poznaniu, to wtedy mecz mi zupełnie nie wyszedł. Widać jednak, że trener analizował kilka innych moich spotkań i widzi we mnie potencjał, te cechy, które chce mieć w zespole. Zamierza ustawiać mnie na wahadle, a ja uważam, że pasuję na tę pozycję, dobrze się mogę na niej czuć - przyznał pomocnik Kolejorza w rozmowie z klubową stroną.

Zobacz też: Paulo Sousa będzie miał swoich ulubieńców

Z zaproszenia selekcjonera 22-letni gracz skorzysta, ale dobrze zdaje sobie sprawę, że temat występów w reprezentacji może wrócić dopiero za kilkanaście tygodni, a wówczas o wszystkim zadecyduje jego forma w lidze. - Na razie skupiam się na powrocie do optymalnej dyspozycji. Zajęcia w tym tygodniu były mocne i intensywne. Mam nadzieję, że to pozwoli nam wrócić na właściwie tory w końcówce tego sezonu - dodał Puchacz.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marecki60

Zacznij najpierw grać na przyzwoitym poziomie w klubie, a będziesz mógł myśleć o reprezentacji. Póki co, jesteś cienki jak barszcz zarówno w obronie jak i w ataku. Ilość nie celnych podań, przegranych pojedynków 1/1, gra prawą nogą to w Twoim wykonaniu jest niestety żenada. Myślenie na boisku niestety też nie jest Twoją mocną stroną, złe wybory to niestety u Ciebie standard. Życzę Tobie jak każdemu piłkarzowi Kolejorza kariery równej, a nawet większej od Roberta Lewandowskiego, ale niestety z takim podejściem wszystkich odpowiedzialnych za formę, włącznie z najbardziej w tym przypadku zainteresowanym czyli samym piłkarzem. Tylko przypominam, że piłka nożna to sport zespołowy, o czym większość poznańskich piłkarzy zapomina. Życzę sobie i wszystkim kibolom z Poznania, żeby wreszcie zarząd klubu bardziej zajął się wynikami sportowymi, bo Excel ma się nadzwyczaj dobrze, a gablota cały czas pusta. Z pod kurzu niestety nie wystaje nic.

Wróć na i.pl Portal i.pl