Adam Nawałka chciał w kadrze Goncalo Feio
Goncalo Feio od kilku tygodni jest pierwszym trenerem Legii Warszawa. Portugalczyk dostał zadanie, aby wyciągnąć "Wojskowych" z kryzysu i zakończyć sezon w TOP 3. To zapewniłoby grę w eliminacjach europejskich pucharów. Tomasz Włodarczyk z "Meczyków" zdradził, że kariera młodego szkoleniowca mogła potoczyć się zupełnie inaczej, gdyż w 2022 roku mógł trafić do reprezentacji Polski.
Na początku 2022 roku Polska była zmuszona szukać selekcjonera, po tym jak Paulo Sousa zostawił nas dla brazylijskiego Flamengo. Przed Biało-Czerwonymi były baraże o mundial w Katarze, dlatego wybór odpowiedniego trenera był niezwykle ważny. W grę wchodziło kilka nazwisk, ale bardzo często w kuluarach mówiło się o Adamie Nawałce, który mógłby wrócić do kadry narodowej po czterech latach. Według Tomasza Włodarczyka to właśnie ten doświadczony szkoleniowiec chciał uczynić z Feio swojego asystenta. Ostateczni wybór padł na Czesława Michniewicza, a Portugalczyk nadal pracował w Rakowie Częstochowa.
- Adam Nawałka, który był kandydatem do objęcia kadry przed barażami o mundial w Katarze, zamierzał dołączyć do swojego sztabu Goncalo Feio. Nawałka i Feio często ze sobą rozmawiają. Portugalczyk uważa byłego selekcjonera za swojego mentora - przekazał dziennikarz na łamach "Meczyków".
Włodarczyk poinformował także, że Adam Nawałka, kiedy odpoczywał od futbolu, nie mógł narzekać na brak ofert. Niektóre propozycje były bardzo egzotyczne. Były selekcjoner reprezentacji Polski na razie nie planuje wznawiać trenerskiej kariery ze względu na swój stan zdrowia.
Miał konkretne oferty z reprezentacji Cypru i Armenii. Na stole były też propozycje z klubów: kierunki to Chiny, Indie i Arabia Saudyjska - powiedział dziennikarz.
Największe wtopy transferowe klubów Ekstraklasy w obecnym se...
