Niewiarygodna passa trwa
Za kadencji Nikoli Grbicia, reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn osiągnęła imponującą serię zwycięstw. Wczorajsze spotkanie z Kanadą, które odbyło się w Antalyi, przyniosło Polakom kolejne zwycięstwo, tym razem w czterosetowym meczu. Dla obrońców tytułu było to drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Narodów, co umocniło ich pozycję na międzynarodowej arenie.
Sukces ten nie jest jednorazowym wyczynem. Polscy siatkarze, pod wodzą Grbicia, odnieśli już dwudzieste szóste zwycięstwo z rzędu, licząc tylko oficjalne spotkania. Passa zwycięstw rozpoczęła się od meczu ze Słowenią w poprzedniej edycji Ligi Narodów, co jest dowodem na konsekwentne budowanie siły reprezentacji przez Grbicia.
Wielki sukces Grbicia?
Jakub Balcerzak, wypowiadając się na platformie X, podkreślił, że Nikola Grbić wyprzedza swoich renomowanych poprzedników, jeśli chodzi o serię zwycięstw z reprezentacją Polski. Argentyńczyk Raul Lozano, prowadząc polską drużynę, osiągnął serię siedemnastu zwycięstw z rzędu, co w tamtym czasie było imponującym wynikiem. Pod jego wodzą reprezentacja Polski zdobyła srebrny medal na mistrzostwach świata w 2006 roku.
Hubert Jerzy Wagner, kolejna legenda polskiej siatkówki, mógł pochwalić się serią czternastu zwycięstw z rzędu. Choć mecze w jego czasach odbywały się rzadziej, to jego osiągnięcia, w tym historyczne złoto olimpijskie w 1976 roku, na zawsze zapisały się w annałach polskiego sportu.
W poprzednim roku pod kierownictwem Grbicia polscy siatkarze nie tylko wygrali Ligę Narodów i mistrzostwa Europy, ale również z łatwością zakwalifikowali się na igrzyska olimpijskie do Paryża.
