Noc na granicy. W policyjny samochód poleciały kamienie

Małgorzata Puzyr
Policja na granicy polsko-białoruskiej
Policja na granicy polsko-białoruskiej fot. Twitter/@@podlaskaPolicja
Noc na granicy polsko-białoruskiej upłynęła dość spokojnie. Policja poinformowała o incydencie związanym z rzucaniem kamieniami w służbowy samochód.

Trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. W poniedziałek rano internet obiegły nagrania, na których widać dużą grupę migrantów, która zgodnie z relacjami mediów kieruje się na przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi i zamierza wejść na terytorium Polski.

Rząd mówi, że to najtrudniejsza sytuacja, z jaką mamy do czynienia na granicy polsko-białoruskiej od początku kryzysu.

Dotychczas Wojsko Polskie oraz funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji odparli kilka prób sforsowania polskiej granicy. Migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Są cały czas pilnowani przez białoruskie służby.

Noc na granicy

Ostatnia noc na granicy, jak informują służby na Twitterze, minęła dość spokojnie.

"Na granicy noc minęła w miarę spokojnie. Jedynie w policyjny samochód poleciał kamień" - podała podlaska policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pierwsze przymrozki powinny sprawić że kamienie będą lądować w kierunku służb Łukaszenki.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl