Nie żyje trzech młodych mieszkańców powiatu olkuskiego
Pierwsze informacje o tragedii pojawiły się tuż przed godz. 15, 13 grudnia. To właśnie wtedy mieszkańcy ulic Łukasińskiego, Słowackiego i Świerkowej usłyszeli wycie syren. Okazało się, że wozy strażackie pędzą nad jeden ze zbiorników wodnych znajdujących się na ulicy pod Lasem.
Na miejscu z niedowierzaniem na całe zdarzenie patrzyła znaczna grupa mieszkańców Wolbromia. Obecne na miejscu zarówno osoby starsze, jak i młodzież były w wielkim szoku. W końcu ogromna tragedia rozgrywała się na ich oczach. Liczyli, że uda się ich uratować. Wielu myślało, że mężczyźni weszli na lód dla zabawy.
Nowe fakty odnośnie tragedii w Wolbromiu
Prawda jest zupełnie inna. Żaden z nich nie wszedł na lód w ramach wygłupów. Relacje ze zdarzenia przekazał brat jednego ze zmarłych mężczyzn.
Około godziny 14 nad stawem spotkało się czterech znajomych. 28-letni Mariusz Z. zabrał na to spotkanie swojego psa. W pewnym momencie pies pobiegł na lód. Mariusz rzucił się zwierzęciu na ratunek. Niestety sam też zaczął tonąć. Trzech pozostałych mężczyzn, 19-letni Kamil M., 24-letni Norbert B. i 18-letni Kamil Z. widząc co się dzieje, chcieli ratować tonącego kolegę, jednak sami znaleźli się pod wodą.
Według części świadków mężczyźni próbowali zrobić tzw. łańcuch życia, trzymając się za ręce. Nic to nie pomogło. Przeżył tylko 18-latek, który wyszedł na brzeg o własnych siłach. Udało mu się także uratować psa rasy amstaff. Jak informuje dyżurny straży pożarnej w Olkuszu, zgłoszenie o tej sytuacji jednostka otrzymała o godzinie 14:47.
- Zaledwie po kilku minutach byliśmy na miejscu zdarzenia. Zwodowaliśmy dwa pontony w celu przeszukania dna tego zbiornika. Woda była bardzo mętna. Udało się odnaleźć jednego mężczyznę, który ewakuowany został na brzeg i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. W międzyczasie do akcji zaangażowała się specjalistyczna grupa ratownictwa nurkowego. Nurek zszedł pod wodę i przeszukiwał dno zbiornika metodą wahadła. Natrafił na kolejnego z mężczyzn. Po kilkunastu minutach natomiast odnalazł ostatniego. Niestety, lekarz stwierdził zgon wszystkich trzech mężczyzn - informuje Sebastian Woźniak, z małopolskiej straży pożarnej
Mieszkańcy Wolbromia apelują, aby ogrodzić staw. Zwracają uwagę, że to nie pierwszy raz, gdy dochodzi tam do tragedii.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tragiczne warunki w minibusach na linii Olkusz-Kraków. Właściciele busów odpowiadają
- Ogromne zaspy, sople i zasypane chodniki. Tak wyglądała kiedyś zima w Olkuszu
- TOP 13 restauracji w Olkuszu polecanych w serwisie Tripadvisor
- Klucze. Morsy z Zielonego Stawu zażyły kąpieli. Zobaczcie zdjęcia
- Zobacz, jakie ciuchy na zimę można znaleźć na targowisku w Olkuszu
- Odżyły zapomniane zwyczaje bożonarodzeniowe. Powstały świąteczne ozdoby
FLESZ - Nowe obostrzenia od 15 grudnia!
