Nowe informacje ws. incydentu po meczu Legii w Alkmaar. Prokuratura wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy

OPRAC.:
Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wideo
od 16 lat
Są nowe informacje ws. incydentu z udziałem piłkarzy polskiej drużyny w Holandii. Jak poinformował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy ws. zajść po meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar.

Spis treści

Awantura po meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar

5 października, po meczu AZ - Legia w ramach fazy grupowej Ligi Konferencji doszło do wielkiej awantury. Ochroniarze zamknęli drzwi prowadzące do autokaru Legii Warszawa. Twierdzili, że kibice gości zagrażają bezpieczeństwu piłkarzy. Z taką narracją nie zgadzał się prezes Dariusz Mioduski, który przypomniał, że obiekt AZ był już pusty, gdyż zawodnicy wchodzili do autokaru godzinę po ostatnim gwizdku.

Holenderska policja była bardzo agresywna wobec piłkarzy i sztabu. Jak widać na nagraniach z tych zajść, właściciel i prezes Legii Dariusz Mioduski był mocno szarpany i popychany przez funkcjonariuszy. Piłkarze Josue i Pankov zostali z kolei zatrzymani. Lokalni dziennikarze twierdzili, że powodem konfliktu miał być atak na jednego z ochroniarzy. Tę wersję neguje Legia.

Incydent po meczu Legii. Są nowe informacje

W piątek na konferencji prasowej Sebastian Kaleta poinformował, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy w tej sprawie. Zaznaczył, że Europejski Nakaz Dochodzeniowy jest instrumentem, który nakazuje organom śledczym Królestwa Niderlandów - prokuraturze oraz policji - przekazanie polskiej prokuraturze, w ramach prowadzonego śledztwa, materiałów zgromadzonych w sprawie dwóch piłkarzy zatrzymanych przez policję holenderską.

- Polska prokuratura nakazuje Holendrom zabezpieczenie materiałów z monitoringu na stadionie w Alkmaar - dodał Kaleta.

Wiceminister dodał, że polska prokuratura prowadzi śledztwo, bo zgodnie z artykułem 110. Kodeksu karnego, jeśli za granicą dokonuje się przestępstwo przeciwko obywatelowi polskiemu, to prokuratura może prowadzić śledztwo.

Ambasador Holandii wezwana do MSZ

Po zajściach, do których doszło w holenderskim mieście, wiceszef MSZ Paweł Jabłoński spotkał się z ambasador Holandii w Polsce Daphne Bergsmą, która została wezwana do polskiego MSZ w trybie pilnym. Wiceszef MSZ poinformował wówczas, że strona polska przekazała stronie holenderskiej protest przeciw zdarzeniom w Alkmaar, gdzie według wiceministra prawdopodobnie miała miejsce "systemowa działalność służb przeciwko polskim obywatelom". Podkreślił, że polska strona przekaże wszystkie zebrane informacje i materiały o zdarzeniu stronie holenderskiej.

W czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. wydarzeń na stadionie w Holandii po meczu AZ Alkmaar - Legia. Śledztwo jest prowadzone w kierunku używania przez holenderskie służby porządkowe przemocy i kierowania gróźb z uwagi na przynależność narodową - przekazał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tomi
13 października, 12:47, KohnEfka:

Przestańcie się wygłupiać. Każdy kto choć trochę interesuje się sportem, wie, że kibole Legii to zadymiarze. Wszczyanii burdy wszędzie za granicą gdzie incydentalnie ale jednak czasami gra Legia.

W mieście gdzie był rozgrywany mecz, trwały obchody ważnej rocznicy. Nikt nie chciał ryzykować burd i uzgodniono, ze kibole będą mogli się pojawić po 18.

Pojawili sie wcześniej a to złamanie ustaleń. Gdy się pojawili to kibolskim zwyczajem zaczęli się na3,14 itd z policją. Wystarczy się nie lenić i sprawdzić a nie polegać na zmanipulowanych filmikach Legii.

Sprawa ma swój początek za zakończenie to pobicie ochroniarza przez kopaczy.

Niech Kaleta szuka nazioli wśród kiboli bo ośmiesza się na koniec kariery.

13 października, 13:10, Tomi:

Ale tu nie chodzi o kibiców, którzy aniołkami nie są. Bezpodstawnie zaatakowano piłkarzy, sztab szkoleniowy i właściciela. Legioniści jadąc na taki wyjazd, byli pewni zadymy. Dlaczego? Holandia ma problem ze swoimi grupami hools, czasami odnoszę wrażenie, że nasze grupy są mniej radykalne. Holendrzy odbili to sobie na działaczach i piłkarzach. Zresztą wypowiedzi burmistrz Alkmar przed meczem typu: "Nie chcemy tu Polaków", noszą znamiona rasistowskie.

13 października, 13:45, KohnEfka:

Wszystko ma swój początek. Początek to rozrabiający kibole. Po meczu, podczas opuszczania stadionu, policja zdecydowała by czasowo zamknąć bramy bo nie doszło do połączenia wszystkich kiboli. Wydano stosowne polecenia a obowiązkiem wszystkich jest stosowanie się do nich.

Tyle, że kopacze z wyprzedaży garażowych i ich właściciel są przyzwyczajeni do polskich standardów. Kopacze wdali się w przepychankę z Bogu ducha winnym ochroniarzem(złamali mu rękę a bramę otworzyli z kopa) a właściciel machał swoim wyimaginowanym imuniuniu bo co to on.

Dostali to co im się należało.

Żeby obraz był pełny, redakcja zamieściła zdjęcie kiboli Legii z transparentem - nienawidzimy wszystkich.

Trudno o lepsze podsumowanie całej tej kibolskiej historii.

Kibice byli po drugiej stronie stadionu. To po pierwsze. Po drugie, nadrzędnym obowiązkiem organizatora meczu, jest ochrona drużyny gości. Skoro stadion i jego okolice nie były bezpieczne, należało ewakuować drużynę gości. Nie spełnili tego warunku, a wręcz zaognili sytuację. Rok temu, na tym stadionie miała miejsce podobna sytuacja z drużyną West Ham United. Zbieg okoliczności, czy po prostu organizator nie radzi sobie ze swoimi obowiązkami. Tu nie ma co dywagować, wina leży po stronie Alkmar. Kibice mogli przybyć sobie wcześniej, miasto nie było zamknięte, nie ogłoszono stanu wyjątkowego. Więc ich tłumaczenia są po prostu głupie. I nie żebym był za Legią. Jestem kibicem Śląska. Ale nie można traktować Polaków jak bydło, bo mają [wulgaryzm]i w rządzie.

P
Paweł
13 października, 12:47, KohnEfka:

Przestańcie się wygłupiać. Każdy kto choć trochę interesuje się sportem, wie, że kibole Legii to zadymiarze. Wszczyanii burdy wszędzie za granicą gdzie incydentalnie ale jednak czasami gra Legia.

W mieście gdzie był rozgrywany mecz, trwały obchody ważnej rocznicy. Nikt nie chciał ryzykować burd i uzgodniono, ze kibole będą mogli się pojawić po 18.

Pojawili sie wcześniej a to złamanie ustaleń. Gdy się pojawili to kibolskim zwyczajem zaczęli się na3,14 itd z policją. Wystarczy się nie lenić i sprawdzić a nie polegać na zmanipulowanych filmikach Legii.

Sprawa ma swój początek za zakończenie to pobicie ochroniarza przez kopaczy.

Niech Kaleta szuka nazioli wśród kiboli bo ośmiesza się na koniec kariery.

Co tak cię pupsko lewaczko boli na temat kibiców? Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka Tu nawet nie chodzi już o kibiców? Abstra[wulgaryzm]ąc, wyobrażasz sobie, co by się działo, gdyby tak samo potraktowali u nas holenderskich działaczy i piłkarzy? Wszystkie instytucje by siadły na Polskę, strasząc dodatkowo, jak zwykle odebraniem nam różnego rodzaju funduszy. Tu chodzi generalnie o ich stricte antypolskie wydarzenie, zanim jeszcze zdążyli się tam pojawić. A zdjęcie faktycznie, "pasuje" do treści artykułu, ale czego wymagac od tabloidu. Nie kibicuję Legii jak cos, ale wszyscy jesteśmy Polakami. No chyba, że Ty nie.

K
KohnEfka
13 października, 12:47, KohnEfka:

Przestańcie się wygłupiać. Każdy kto choć trochę interesuje się sportem, wie, że kibole Legii to zadymiarze. Wszczyanii burdy wszędzie za granicą gdzie incydentalnie ale jednak czasami gra Legia.

W mieście gdzie był rozgrywany mecz, trwały obchody ważnej rocznicy. Nikt nie chciał ryzykować burd i uzgodniono, ze kibole będą mogli się pojawić po 18.

Pojawili sie wcześniej a to złamanie ustaleń. Gdy się pojawili to kibolskim zwyczajem zaczęli się na3,14 itd z policją. Wystarczy się nie lenić i sprawdzić a nie polegać na zmanipulowanych filmikach Legii.

Sprawa ma swój początek za zakończenie to pobicie ochroniarza przez kopaczy.

Niech Kaleta szuka nazioli wśród kiboli bo ośmiesza się na koniec kariery.

13 października, 13:10, Tomi:

Ale tu nie chodzi o kibiców, którzy aniołkami nie są. Bezpodstawnie zaatakowano piłkarzy, sztab szkoleniowy i właściciela. Legioniści jadąc na taki wyjazd, byli pewni zadymy. Dlaczego? Holandia ma problem ze swoimi grupami hools, czasami odnoszę wrażenie, że nasze grupy są mniej radykalne. Holendrzy odbili to sobie na działaczach i piłkarzach. Zresztą wypowiedzi burmistrz Alkmar przed meczem typu: "Nie chcemy tu Polaków", noszą znamiona rasistowskie.

Wszystko ma swój początek. Początek to rozrabiający kibole. Po meczu, podczas opuszczania stadionu, policja zdecydowała by czasowo zamknąć bramy bo nie doszło do połączenia wszystkich kiboli. Wydano stosowne polecenia a obowiązkiem wszystkich jest stosowanie się do nich.

Tyle, że kopacze z wyprzedaży garażowych i ich właściciel są przyzwyczajeni do polskich standardów. Kopacze wdali się w przepychankę z Bogu ducha winnym ochroniarzem(złamali mu rękę a bramę otworzyli z kopa) a właściciel machał swoim wyimaginowanym imuniuniu bo co to on.

Dostali to co im się należało.

Żeby obraz był pełny, redakcja zamieściła zdjęcie kiboli Legii z transparentem - nienawidzimy wszystkich.

Trudno o lepsze podsumowanie całej tej kibolskiej historii.

k
krzyzak13
13 października, 12:47, KohnEfka:

Przestańcie się wygłupiać. Każdy kto choć trochę interesuje się sportem, wie, że kibole Legii to zadymiarze. Wszczyanii burdy wszędzie za granicą gdzie incydentalnie ale jednak czasami gra Legia.

W mieście gdzie był rozgrywany mecz, trwały obchody ważnej rocznicy. Nikt nie chciał ryzykować burd i uzgodniono, ze kibole będą mogli się pojawić po 18.

Pojawili sie wcześniej a to złamanie ustaleń. Gdy się pojawili to kibolskim zwyczajem zaczęli się na3,14 itd z policją. Wystarczy się nie lenić i sprawdzić a nie polegać na zmanipulowanych filmikach Legii.

Sprawa ma swój początek za zakończenie to pobicie ochroniarza przez kopaczy.

Niech Kaleta szuka nazioli wśród kiboli bo ośmiesza się na koniec kariery.

ty sci---erwo czer-wona , po niedzieli do ods--trz--alu , dopad--niemy ,,, wszystkich ,,,

T
Tomi
13 października, 12:47, KohnEfka:

Przestańcie się wygłupiać. Każdy kto choć trochę interesuje się sportem, wie, że kibole Legii to zadymiarze. Wszczyanii burdy wszędzie za granicą gdzie incydentalnie ale jednak czasami gra Legia.

W mieście gdzie był rozgrywany mecz, trwały obchody ważnej rocznicy. Nikt nie chciał ryzykować burd i uzgodniono, ze kibole będą mogli się pojawić po 18.

Pojawili sie wcześniej a to złamanie ustaleń. Gdy się pojawili to kibolskim zwyczajem zaczęli się na3,14 itd z policją. Wystarczy się nie lenić i sprawdzić a nie polegać na zmanipulowanych filmikach Legii.

Sprawa ma swój początek za zakończenie to pobicie ochroniarza przez kopaczy.

Niech Kaleta szuka nazioli wśród kiboli bo ośmiesza się na koniec kariery.

Ale tu nie chodzi o kibiców, którzy aniołkami nie są. Bezpodstawnie zaatakowano piłkarzy, sztab szkoleniowy i właściciela. Legioniści jadąc na taki wyjazd, byli pewni zadymy. Dlaczego? Holandia ma problem ze swoimi grupami hools, czasami odnoszę wrażenie, że nasze grupy są mniej radykalne. Holendrzy odbili to sobie na działaczach i piłkarzach. Zresztą wypowiedzi burmistrz Alkmar przed meczem typu: "Nie chcemy tu Polaków", noszą znamiona rasistowskie.

k
krzyzak13
oni to jak szwaby , na .-zi--sci pelnym ry-jem , dosc tego trzeba zrobic zeby im te ry-je napuchly ,,,,,,
h
haczyk
Poniewiera nami cała zachodnia UE. Trzeba wreszcie powiedzieć STOP ! takiemu traktowaniu Polski. Już za dwa dni zdecydujemy czy Polska zostanie suwerennym, szybko rozwijającym się krajem czy kolejnym niemieckim landem. Zobaczymy ilu wyborców ma kręgosłup i mózg a ilu uległo niemieckiej - polskojęzycznej propagandzie
j
ja
Wcale Holendrzy nie mieli prawa czuć sie zagrożeni przyjazdem kibiców Legi jak rok temu tak sie bawili w Belgii czyli bardzo niedaleko Holendii

https://www.youtube.com/watch?v=7tya0VLNnpQ
...
Biedna Legia ona za to sa święci i ich kibice na wyjazdach europejskich hahaha
r
re
O ale mi afera i awantura ,lekkie przepychanka i tyle a ten w lokach prezes Legii sam sie pchał do radiowozu żeby z piłkarzami pojechać a policja mu na to nie pozwoliła i sie sam z nimi sprzeczał to go uspokoili .
Wróć na i.pl Portal i.pl