Nowe nagranie ws. afery w gorzowskim WORD. Kierwiński informował Tuska?

Małgorzata Puzyr
Opracowanie:
Marcin Kierwiński miał poinformować Donalda Tuska o aferze w WORD w Gorzowie. Czy to zrobił?
Marcin Kierwiński miał poinformować Donalda Tuska o aferze w WORD w Gorzowie. Czy to zrobił? adam jankowski / polska press
Ujawniono nowe nagrania z rozmów marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Polak (PO) ws. poszkodowanej pracownicy WORD w Gorzowie, która miała doświadczać mobbingu i molestowania ze strony dyrektora placówki. O sprawie mieli wiedzieć czołowi politycy PO. Możliwe, że poinformowany został też Donald Tusk.

„Gazeta Lubuska” od dłuższego czasu opisuje aferę w gorzowskim WORD, gdzie miało dojść do mobbingu oraz molestowania. Przyjęcie do pracy w ośrodku miało wiązać się z koniecznością zapisania się do partii PO. Była pracownica twierdzi ponadto, że usłyszała warunek pracy za seks.

W reakcji na serię publikacji w tej sprawie marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak spotkała się (na swoją prośbę) z prezesem zielonogórskiego oddziału PPG, wydawcy „Gazety Lubuskiej”. Podczas rozmowy marszałek Polak wywierała nacisk na redakcję. Do redakcji „Gazety Lubuskiej” wysłano także pismo sygnowane przez rzecznika Urzędu Marszałkowskiego, który apeluje o „weryfikację zespołu” redakcji.

Politycy PO uciekają od odpowiedzi

Po tym, jak „Gazeta Lubuska” ujawniła, że w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gorzowie mogło dochodzić do mobbingu i molestowania ze strony jej dyrektora, wśród polityków rządzącej regionem Platformy Obywatelskiej zapanowała panika. Wygląda na to, że już na samym początku sprawę zbagatelizowano i próbowano ją rozwiązywać poza oficjalnymi procedurami. Wyszło też na jaw, że od początku wiedzieli o niej odpowiedzialny za WORD wicemarszałek Marcin Jabłoński i poseł Krystyna Sibińska.

Nowe taśmy ws. pracy za seks. Kto wiedział, co dzieje się w gorzowskim WORD?

W programie „Jedziemy” Michała Rachonia ujawniono nowe nagrania w tej sprawie. Na jednym z nich uwieczniono, jak działacz społeczny pytał pod koniec czerwca, czy o aferze w PO zawiadomiono już Donalda Tuska.

– Kto się tym zajmie, żeby spróbować tego Donalda Tuska tym zainteresować? – pyta Stanisław Czerczak.

– Ale ja byłam. Właśnie mówiłam – odpowiedziała marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak. Później dodała, że zgłaszała sprawę bliskim współpracownikom szefa PO, bo sam „Donald Tusk jest nieosiągalny”. – To mi się też nie podoba – przyznała.

– Rozmawiałam o tym w zarządzie Platformy. Mam nadzieję, że pan Kierwiński poinformował o tym przewodniczącego – dodała.

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl