"W nowym roku szkolnym rosyjskim uczniom co tydzień będzie się opowiadać, że wojna na Ukrainie to przykład szczerej miłości do kraju i rosyjskiego narodu, a prawdziwy patriota powinien zawsze być gotowy do oddania życia za szczęście ojczyzny" – relacjonuje serwis.
We wszystkich szkołach ma pojawić się nowa funkcja - doradcy dyrektora ds. działań wychowawczych. Pracownik ma prowadzić "działania informacyjno-wychowawcze z uczniami i zespołem pedagogicznym".
"Rozmowy o tym co ważne"
Od lekcji "Rozmowy o tym co ważne" ma rozpoczynać się każdy szkolny tydzień. Zajęcia mają być przeznaczone dla uczniów klas 1-11.
W materiałach przygotowujących nauczycieli do prowadzenia lekcji "Rozmowy o tym co ważne", do których dotarły Ważnyje Istorii, napisano m.in., że wojna na Ukrainie to "obrona ludności Donbasu", a rosyjscy wojskowi to bohaterowie.
W ramach zajęć, przykładowo, uczniowie klas 5-7 będą rozwiązywać zadanie mające pomóc im "rozwiązywać trudne sytuacje". Ma ono nawiązywać do "specjalnej operacji wojskowej" - jak w Rosji określa się inwazję na Ukrainę.
Pół roku wojny na Ukrainie
24 sierpnia minęło dokładnie pół roku od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Tego dnia Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie "operacji militarnej", której celem jest "ochrona ludności". Rosyjski przywódca zapewniał, że nie zamierza okupować Ukrainy, ale chce ją "zdemilitaryzować" i "zdenazyfikować".
Według udokumentowanych danych, od początku wojny na Ukrainie zginęło co najmniej 5587 cywilów, a 7890 zostało rannych. – Rzeczywiste straty są jednak znacznie wyższe – poinformowało w poniedziałek Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Większość zabitych lub rannych to ofiary broni wybuchowej, takiej jak artyleria czy rakiety.
PAP, PolskaTimes.pl
