W piątek przed godziną 13.00 dyżurny straży miejskiej w Lubaniu otrzymał zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie w jednym z lubańskich supermarketów, który w ręku trzymał nóż. Mężczyzna z niebezpiecznym narzędziem w ręku miał grozić m.in. pracownikom sklepu.
Dyżurny straży miejskiej natychmiast zadysponował na miejsce patrol interwencyjny. Mundurowi kilkukrotnie próbowali wytrącić nóż z ręki napastnika, a wcześniej wzywali desperata do odrzucenia niebezpiecznego przedmiotu. W końcu mężczyzna z impetem rzucił się na jednego z funkcjonariuszy, trzymając w ręku nóż o długości około 30 cm.
- Strażnicy miejscy użyli wobec napastnika środek przymusu bezpośredniego w postaci paralizatora elektrycznego typu taser, za pomocą którego skutecznie obezwładnili go - informuje zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Lubaniu, Michał Łukjaniec. - Na chwilę obecną trwają czynności wyjaśniające prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w Lubaniu, chodzi m.in. o czynną napaść na funkcjonariusza publicznego, za co grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Mogę być tylko dumny z odważnej i zdecydowanej postawy naszych funkcjonariuszy - w myśl zasady zero tolerancji dla jakiejkolwiek formy przemocy wobec funkcjonariusza publicznego - dodaje Łukjaniec.
