Spis treści
- Co się stało z polską defensywą? Michał Probierz uparł się na trójkę obrońców
- Statystyki Michała Probierza w reprezentacji Polski
- Mecze w Lidze Narodów za Probierza: obrona bez lidera, dziurawa jak ser
- Eksperymenty Adama Nawałki; zaczął grać trójką obrońców
- Defensywa za Brzęczka: wygrał eliminacje, dobiła go Liga Narodów
- Krytykowany Michniewicz za głęboką defensywę; też przegrał wysoko z Martinezem
- Utrzymanie w Lidze Narodów i wyjście z grupy na mundialu 2022
- Statystyki selekcjonerów reprezentacji Polski w Lidze Narodów
Co się stało z polską defensywą? Michał Probierz uparł się na trójkę obrońców
Reprezentacja Polski po pięciu meczach Ligi Narodów straciła już 14 goli. Polska defensywa w starciach ze Szkocją, Chorwacją oraz Portugalią wołała o pomstę do nieba. To już nie jest monolit, tak trwały jak chociażby za Adama Nawałki, kiedy na Euro 2016 traciliśmy tylko dwie bramki w całym turnieju.
Statystyki Michała Probierza w reprezentacji Polski
- Wygrane: 6
- Remisy: 5
- Porażki: 6
- Zdobyte gole: 27
- Stracone gole: 25
Mecze w Lidze Narodów za Probierza: obrona bez lidera, dziurawa jak ser
Najpierw w Glasgow na Hampden Park nie popisali się Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz oraz Jakub Kiwior, którzy pozwolili na dwie bramki gospodarzy i w konsekwencji drżeliśmy o końcowy wynik do ostatnich sekund i karnego, strzelonego przez Nicolę Zalewskiego. Później z Chorwacją Luka Modrić zaskoczył bramkarza Łukasza Skorupskiego z rzutu wolnego w Osijeku.
Nie było wcale lepiej z Chorwatami na PGE Narodowym w Warszawie, kiedy pozwoliliśmy na trzy bramki w ciągu siedmiu (!) minut.
Tylko późniejsze trafienia Nicoli Zalewskiego i Sebastiana Szymańskiego pozwoliły cieszyć się z remisu i jednego punktu. Jakże cennego w obliczu poniedziałkowej walki o trzecie miejsce w grupie.
Po tym meczu fala krytyki wylała się na duet Bednarek - Dawidowicz. Ten drugi jednocześnie doznał kontuzji, która wykluczyła go z listopadowego zgrupowania reprezentacji i meczów z Portugalią oraz Szkocją. A Bednarek w listopadowym starciu na Estadio do Dragao już po połowie z powodu urazu musiał opuścić plac gry.
Z drużyną dowodzoną przez 39-letniego kapitana, Cristiano Ronaldo Biało-Czerwoni stracili łącznie w dwóch meczach (w Warszawie i Porto) osiem goli. W Portugalii skończyło się mówiąc popularnie: Manitą, czyli piątką w plecy, a dwiema bramkami pokarał portugalski gwiazdor.
- Obrona reprezentacji ze Szkocją w Glasgow: Kiwior - Dawidowicz - Bednarek
- Obrona reprezentacji z Chorwacją w Osijeku: Dawidowicz - Bednarek - Walukiewicz
- Obrona reprezentacji z Portugalią w Warszawie: Walukiewicz - Bednarek - Dawidowicz
- Obrona reprezentacji z Chorwacją w Warszawie: Dawidowicz (kontuzja) - Bednarek - Kiwior
- Obrona reprezentacji z Portugalią w Porto: Kiwior - Bednarek (kontuzja) - Piątkowski
- Trudno żebym zmieniał ustawienie. To jest bardzo istotne, jeżeli chcemy grać ofensywnie, agresywnie i wysoko do przeciwnika. Coś kosztem czegoś. Zawsze tak jest. Trzeba pamiętać, że gramy z topowymi zespołami na świecie. One wykorzystują każdy nasz błąd. W klubach wielu zawodników się rozwija grając w tym ustawieniu. Chodzi o to, by wyeliminować błędy indywidualne - mówił Michał Probierz o grze trójką obrońców w defensywie.

Eksperymenty Adama Nawałki; zaczął grać trójką obrońców
To właśnie wspomniany Nawałka zaczął eksperymentować z trójką z tyłu po przegranym meczu z Danią (0:4) w Kopenhadze i słowach selekcjonera duńskiej reprezentacji, że Biało-Czerwonych łatwo można rozszyfrować. Do tego momentu jego podopieczni występowali w klasycznym ustawieniu 4-4-2, a gdy wypadł Arkadiusz Milik z powodu urazu trener przeszedł na 4-5-1 z osamotnionym Robertem Lewandowskim w ataku. Nie mniej jednak, gra na Euro 2016 mimo, że nie porywała momentami to była skuteczna i byliśmy świadkami historycznego wyczynu; ćwierćfinału francuskiego turnieju.
Tam dopiero po rzutach karnych okazaliśmy się gorsi od Portugalii (triumfatora całych rozgrywek) prowadzonej przez Fernando Santosa, późniejszego selekcjonera także reprezentacji Polski.
We Francji monolit w defensywie stanowił minister obrony narodowej Michał Pazdan, a także doświadczony obok niego Kamil Glik. Straciliśmy tylko dwie bramki (ze Szwajcarią i Portugalią). Na bokach biegali natomiast Artur Jędrzejczyk (z lewej) oraz Łukasz Piszczek (z prawej strony). Graliśmy wtedy formacją z czwórką obrońców z tyłu.
Defensywa za Brzęczka: wygrał eliminacje, dobiła go Liga Narodów
Następca Nawałki w reprezentacji, krytykowany Jerzy Brzęczek również nie tracił tak wielu bramek. Wrócił do sprawdzonego systemu z czwórką z tyłu. Były szkoleniowiec m.in. Wisły Płock oraz Lechii Gdańsk w eliminacjach do Euro 2020 (rozgrywanego w 2021 roku) stracił jedynie pięć goli w dziesięciu meczach. Przegrał raz; ze Słowenią (0:2), raz bezbramkowo zremisował z Austrią, a jego drużyna wygrała eliminacyjną grupę z dorobkiem 25 punktów.
Kibice wraz z ekspertami jednak mieli do niego pretensję o styl w meczach Ligi Narodów, kiedy mierzył się z Włochami, Portugalią czy Holandią w następnej edycji.
Wtedy reprezentacja Polski (podobnie jak obecnie) z wyżej notowanymi rywalami nie mogła nic więcej zrobić i pozostawała w ich cieniu. Choć debiut miał Brzęczek obiecujący; zremisował 1:1 z Italią w Bolonii. Potem minimalnie okazał się gorszy od Portugalii (2:3) i tylko dzięki zmianie zasad rozgrywek mógł się utrzymać w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Na koniec tamtej edycji podopieczni Jerzego Brzęczka zremisowali z rezerwową Portugalią w Guimaraes po golu z karnego Arkadiusza Milika.
W następnej edycji w grupie rywalizował o trzecie miejsce z Bośnią i Hercegowiną; znów Włosi okazali się lepsi dopiero w drugim meczu (0:0, 2:0), a także Holendrzy (1:0, 2:1) i fala krytyka zadecydowała o zwolnieniu selekcjonera przez prezesa Zbigniewa Bońka. Zastąpił go dobrze znany Paulo Sousa, który na Euro 2020 nie wyszedł z grupy, ale zremisował z Hiszpanią. On wychodził trójką obrońców, lecz stawiał przede wszystkim na radosną grę w ofensywie. Styl był, ale czy wyniki były?
Krytykowany Michniewicz za głęboką defensywę; też przegrał wysoko z Martinezem
Natomiast zarówno trójką, jak i czwórką grał Czesław Michniewicz, który awansował po barażach na mundial 2022 w Katarze. Sęk w tym, że były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa potrafił przygotować zespół na konkretnego rywala. I ze swojego zadania się wywiązał w meczu ze Szwecją w finale baraży.
Co prawda, w Lidze Narodów również zdarzyła mu się wstydliwa porażka z drużyną Roberto Martineza (obecnego selekcjonera Portugalii), kiedy to Belgia urządziła sobie poligon w starciu z Biało-Czerwonymi i przekonująco zgarnęła trzy punkty.
Wygrała 6:1, a honorowym trafieniem dla Polski uraczył Robert Lewandowski, który jednocześnie otworzył strzelanie. Potem do konkretów przeszli Belgowie, którzy mieli określane przez lata złote pokolenie. I w konsekwencji gole strzelali: Axel Witsel, Kevin De Bruyne, dwukrotnie Leonardo Trossard oraz raz Leander Dendocker i Lois Openda.
Co ciekawe, Michniewicz w tym meczu wyszedł czwórką obrońców. W środku znaleźli się Jan Bednarek oraz Kamil Glik, a na bokach Tymoteusz Puchacz i Robert Gumny.
Utrzymanie w Lidze Narodów i wyjście z grupy na mundialu 2022
W rewanżu na PGE Narodowym Belgowie wygrali już skromnie 1:0, a później Holendrzy 2:0. Wcześniej w Rotterdamie z Oranje skończyło się bramkowym remisem 2:2, premierowym golem uraczył nas Matty Cash. O utrzymaniu w najwyższej dywizji A Ligi Narodów zdecydował wygrany dwumecz z Walią, zarówno we Wrocławiu, jak i Cardiff.
To jednak na mistrzostwach świata po raz pierwszy od 36 lat Michniewicz wyszedł z grupy, ale styl znowu pozostawiał sporo do życzenia. W fazie grupowej z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną straciliśmy jedynie dwie bramki, choć gry momentami nie dało się oglądać. Selekcjoner zamurował dostęp do naszej bramki, a w ostatnim meczu z Albicelestes (późniejszymi triumfatorami) piłkarze błagali o jak najmniejszy wymiar kary. Skończyło się jedynie na porażce 0:2 i wyjściu z grupy.
- Ustawienie Polski w defensywie na mecz z Meksykiem: Kiwior - Glik - Bednarek
- Ustawienie Polski na mecz z Arabią Saudyjską: Bereszyński - Glik - Kiwior
- Ustawienie Polski na mecz z Argentyną: Cash - Glik - Kiwior - Bereszyński
Statystyki selekcjonerów reprezentacji Polski w Lidze Narodów
- Brzęczek: 0,9 punktów na mecz i 1,2 straconych goli na mecz
- Michniewicz: 1,16 pkt i 2,0 straconych goli
- Probierz: 0,8 pkt i 2,8 straconych goli
(źródło: Radosław Laudański na X)
Najlepsze memy o meczu Portugalia - Polska: "Gramy jak mistr...