Obwodnicą Miękini pojedziemy dopiero jesienią?

Grzegorz Chmielowski
Przedłuża się budowa 4-kilometrowej obwodnicy Miękini, która ma ułatwić dojazd z Brzegu Dolnego i Wołowa do drogi nr 94 i tędy do Wrocławia. Jeszcze niedawno Dolnośląska Służba Dróg i Kolei deklarowała, że kierowcy będą mogli z niej korzystać w sierpniu. Teraz zakończenie budowy zapowiadane jest na 10 września.

Obwodnica Miękini to fragment aglomeracyjnej obwodnicy Wrocławia, która kiedyś ma połączyć drogę ekspresową S5 z autostradą A4. Na razie powstał most na Odrze w Brzegu Dolnym i gotowy jest odcinek w stronę Miękini. Obwodnica Miękini to 4-kilometrowy odcinek, który ma prowadzić do drogi powiatowej, ta zaś w rejonie Błonie-Źródła dochodzi do drogi 94 w kierunku Wrocławia. Gdy na początku maja opisywaliśmy skomplikowaną operację budowy – przy ruchu pociągów - tunelu w nasypie kolejowym koło Miękini przez który prowadzi obwodnica, Inwestor, czyli Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, deklarował, że obwodnica będzie gotowa w końcu lipca i po odbiorach technicznych jeszcze w wakacje czyli w sierpniu, pojadą nią kierowcy.

Teraz okazuje się, że tego terminu nie uda się dotrzymać. Dlaczego? W Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu trwa bowiem procedura rozpatrywania wniosku DSDiK w sprawie zmiany lokalizacji przejścia dla zwierząt oraz umiejscowienia ekranów akustycznych. Od 25 czerwca prowadzone są w tej kwestii konsultacje społeczne. Jak informuje RDOŚ, potrwają one do 24 lipca (włącznie). Każdy może się zapoznać w siedzibie RDOŚ przy ul. Kościuszki 82 we Wrocławiu z dokumentacja sprawy oraz zgłosić swoje wnioski i uwagi. Z konsultacji tych zadowoleni są pewnie mieszkańcy, których posesje sąsiadują z obwodnicą. Zgłaszali oni obawy – np. w listach do naszej redakcji - że nie będzie ekranów akustycznych i życie przy ruchliwej trasie stanie się koszmarem.

Po zebraniu tych uwag i ich analizie nastąpi decyzja administracyjna w sprawie przejść dla zwierząt i ekranów. A to może potrwać, wg RDOŚ, około miesiąca. Czyli przez sierpień.

Konrad Antkowiak, rzecznik DSDiK poinformował nas, że zakończenie budowy obwodnicy Miękini wraz z budową przejść i ekranów planuje się na 10 września. Potem nastąpią odbiory techniczne, a gdy zostaną zakończone, droga będzie udostępniona kierowcom. Optymistycznie patrząc, samochody pojadą tam więc wczesną jesienią…

Zobacz też: Obwodnica Leśnicy otwarta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Obwodnicą Miękini pojedziemy dopiero jesienią? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kierowca
A czy nie można chociaż puścić ruchu na cześć taj obwodnicy - do drogi na Mrozów albo przynajmniej dać możliwość objechania Klęki. Zawsze to coś.
P
Paweł
A wiesz człowieku, jaki będzie ruch za 5 lat? Za 10 lat? Budujemy drogi, które były potrzebne 10 lat temu w wariancie, który był na styk 7 lat temu, żeby za dwa lata martwić się rozbudową drogi, bo stała się tak uczęszczana, że aż niebezpieczna. A4 też zrobiono na odpiernicz i codziennie coś się na niej dzieje, a już teraz 3 pasy od katowic do zgorzelca to absolutne minimum, nie mówiąc o 4 pasach od węzła z a8 do nowego węzła wschodniej obwodnicy Wrocławia. Tak samo wschodnia obwodnica już musi mieć 2 pasy - a projektują ją na jeden. Takie myślenie jest po prostu chore.
W
Wujek Dobra Rada
To chyba zbyt duze wyzwanie, by zakonczyc terminowo.
w
wstyd!
A tak okupacja Warszawska okradła i dalej okrada nasz region!
T
Tjusdej
Łącznik do autostrady to pieśń przyszłości raczej kolejnych pokoleń !!!! Wstyd od 10 lat mozna czytać, ze zrobią a nic w tym kierunku nie idzie
---
Mały lasek i pola prawie w ogóle nie pomagają. Przez pola słuchać ogromny szum aut nawet ponad kilometr dalej, a lasek nawet o płaszczu kilkuset metrów potrafi hałas przepuszczać. Naprawdę, stawianie ekranów poza projektem jest zawsze poprzedzone badaniami.
B
Bzdury
połączy S5 z A4? Przecież S5 kończy się na A8, która łączy się z A4. A wschodnia obwodnica leży i kwiczy.
G
Gość
Kredyty ponadpłacane i teraz możecie im skoczyć. Drogi są jakie są - każdy widzi.
ż
żenada
dokończyli inwestycje na ukończeniu poprzedników i tyle w temacie. Wstyd , porażka nawet nie wiem jak to ująć, po prostu brak słów. Wschodnie obwodnicy Wrocławia nawet nie zaczęli.
R
Rom
Michalak powinien zmienić nazwisko na opóźnienie lub nieudana inwestycja.
J
Jureczek
Michalak wstydu nie masz! Podaj się do dymisji i zabierz tych swoich ludzi!
M
Miękinik
Jak zwykle koniec budowy a oni jeszcze projektują. Pewnie chcą zmniejszyć ilość ekranów w stosunku do projektu zatwierdzonego. A tak poza tym to droga przebiega daleko od wioski w polach a głównie w lesie. Po co te ekrany? Ale zbudują ekrany i przejścia dla pieszych a na drogę dla rowerów i chodnik już nie ma co liczyć. A wystarczy zobaczyć jak wiele osób korzysta z odcinka między Klęką A Brzegiem.
C
Czyli
Czyli jak zawsze termin to tylko nic nie znaczące słowo
G
Gość
Im bliżej termin otwarcia drogi do terminu wyborów tym lepiej - można poklaskać i przeciąć wstęgi, porobić sobie focie. Mija kadencja, a tu nie ma czym się wykazać to będą z każdej strony się tam fotografować - zobaczycie!
W
Wrocław
Pod Wrocławiem ? Wow, to już metra nie będą budować tylko obwodnicę ?
Wróć na i.pl Portal i.pl