Obywatel Bangladeszu ponownie przesłuchiwany w sprawie zabójstwa Anastazji. Nie przyznaje się do winy

Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
W poniedziałek, w obliczu nowych faktów i ustaleń w sprawie zabójstwa Anastazji, ponownie przesłuchiwany był obywatel Bangladeszu, który od środy przebywa w areszcie i jest głównym podejrzanym w sprawie. Mężczyzna ponownie zaprzeczył wszystkim oskarżeniom i nie przyznał się do winy.
32-letni obywatel Bangladeszu ponownie przesłuchany przez policję. Mężczyzna nie przyznaje się do uprowadzenia Anastazji.
32-letni obywatel Bangladeszu ponownie przesłuchany przez policję. Mężczyzna nie przyznaje się do uprowadzenia Anastazji. Screen z YouTube / Proto Thema

Obywatel Bangladeszu ponownie przesłuchiwany ws. zabójstwa Anastazji

W poniedziałek, chwilę po godzinie 16:00 lokalnego czasu (15:00 w Polsce), 32-letni obywatel Bangladeszu ponownie stanął przed policjantami śledczymi, by odpowiedzieć na pytania w sprawie zabójstwa Anastazji.

Mężczyzna jest ostatnim, który widział Anastazję i od początku jest również głównym podejrzanym, zwłaszcza, że jego zeznania wywołują wiele sprzeczności. 32-latek od środy pozostaje w areszcie, a dziś ponownie nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.

Z biura policji wyszedł już po kilku minutach i dziennikarzom przekazał, że "nic nie zrobił". Zainteresowani reporterzy pytający o jego siniaki na twarzy usłyszeli, że nabawił się ich podczas pracy w polu.

W sieci pojawiło się nagranie ukazujące dostarczenie podejrzanego do biura śledczych.

Obywatel Bangladeszu głównym podejrzanym

32-latek od początku jest głównym podejrzanym, a policjanci wyznaczyli mu czas do środy na zmianę nastawienia. Na razie jednak nic na to nie wskazuje, mimo że dowody są niepodważalne. Mężczyzna początkowo zeznawał, że uprawiał seks z Anastazją wbrew jej woli, ale ostatnio zmienił swoją wersję wydarzeń, zaprzeczając temu i zapewniając, że spotkali się w celu przekazania haszyszu.

W mieszkaniu podejrzanego znaleziono również materiał genetyczny zamordowanej, a jej telefon znajdował się 500 metrów dalej i był pozbawiony karty sim.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

28-letni Michał - partner Polki również został wezwany przez policję w poniedziałek. Jak donoszą greckie media, nie jest on podejrzany, ale funkcjonariusze po przeanalizowaniu wiadomości w telefonie kobiety chcą ustalić prawdziwe zależności pomiędzy nim, Anastazją i obywatelem Bangladeszu.

32-latek cały czas oskarżany jest o uprowadzenie, ale śledczy zbierają kolejne materiały dowodowe. W niedzielę znaleziono ciało Anastazji.

Współlokator zamieszany w sprawę?

Najnowsze ustalenia greckich mediów wskazują, że w kręgu podejrzanych służb jest też współlokator obywatela Bangladeszu.

Pakistańczyk znalazł się pod lupą z uwagi na fakt, że próbował zatuszować kłamstwa swojego kolegi.

Mężczyzna miał przekazywać śledczym, że jego współlokator nigdy nie przyszedł do domu z Anastazją, a kamery bezpieczeństwa z sąsiednich rezydencji w oczywisty sposób sugerują, że było zupełnie odwrotnie. Policja uważa zatem, że Pakistańczyk kłamie i utrudnia śledztwo.

źródło: Proto Thema

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czesio
19 czerwca, 20:01, dama pik:

na stryczek.. i do lasu..☝ brudasa!!!!..👊👊/niech wisi!!!../🤸‍♀️🤸‍♀️

19 czerwca, 20:11, llll:

hhahhaa ite [wulgaryzm] chcą tu wpuscić jak i ukrainców

Niedługo będziemy gośćmi we własnym kraju. ukry już się ropasały.

h
hugo
19 czerwca, 18:26, ziom:

Tak z wyglądu to typowy kierowca Bolta czy Ubera...

Gratuluję wam tępogłowe polki, że w nocy zamawiacie usługę przewozu u takich ciapatych podludzi, a potem płacz bo chciał zgwałcić.

A takie dalekowschodnie bydło do polski wpuściła Jadwiga Emilewicz, która dostała pod stołem łapówkę od Bolta i Ubera i zalegalizowała taką wschodnią dzicz.

19 czerwca, 18:43, Baca:

Przecież za ten wpis, na 90%

będziesz miał sprawę w sądzie. Naprawdę jesteś aż tak głupi?

19 czerwca, 18:57, Ghost:

Już ci mówiłem dziw.. przestań tu straszyć ludzi jak ukra.. komandos klawiatury !! że masz czyjeś IP , czy CBA bo nie wiesz jaka stacja się tam dzieję czy jakieś sądy niezawisłe gdzie PIS wisi UE 550 milionów Euro Kary !!! i sądami ala syjonizm i poncjusz piłat !

19 czerwca, 20:49, Baca:

Ja nie potrzebuje Twojego IP. Zrobiłem print screen oraz wysłałem link do Twojego komentarza wraz z print screen na policję. Oni zajmą się ustalaniem IP i tym podobnych. Za publiczne sianie nienawiści na tle etnicznym i narodowościowym jest w Polsce(i w całej EU) surowy wyrok.

Więc się szykuj

Typowy konfident z dziada, pradziada. Zrób screena tego wpisu. Jak za mało, to jeszcze coś dopisze, aby sprawić ci radość. Jak to pisałeś, to marszczyłeś Freda?? Może weź na chatę jakiegoś "biednego migranta" palancie.

p
piter
Grecja nie ma sumienia. Wpuśćcie ich do Polski. Dostaną zasiłek, może rentę, mieszkanie. Polacy jako drugi sort dadzą radę. Najważniejsi są ci, co chcą waletować w naszym kraju za darmo.
D
Dariusz
Jak można pisać Obywatel o takim kimś, to tylko w obajtkowej gazecie
q
q...wa
Dziwnie i wybiórczo działa w Polsce RODO. Bandytów pokazuje się z opaską na oczach i używa inicjałów, a tu pełne dane, foto i info o gwałcie. Masakra. Czy te podłe dziennikarzyniątka pomyślały o rodzinie tej dziewczyny.NIE. Liczy się news.
B
Baca
19 czerwca, 18:26, ziom:

Tak z wyglądu to typowy kierowca Bolta czy Ubera...

Gratuluję wam tępogłowe polki, że w nocy zamawiacie usługę przewozu u takich ciapatych podludzi, a potem płacz bo chciał zgwałcić.

A takie dalekowschodnie bydło do polski wpuściła Jadwiga Emilewicz, która dostała pod stołem łapówkę od Bolta i Ubera i zalegalizowała taką wschodnią dzicz.

19 czerwca, 18:43, Baca:

Przecież za ten wpis, na 90%

będziesz miał sprawę w sądzie. Naprawdę jesteś aż tak głupi?

19 czerwca, 18:57, Ghost:

Już ci mówiłem dziw.. przestań tu straszyć ludzi jak ukra.. komandos klawiatury !! że masz czyjeś IP , czy CBA bo nie wiesz jaka stacja się tam dzieję czy jakieś sądy niezawisłe gdzie PIS wisi UE 550 milionów Euro Kary !!! i sądami ala syjonizm i poncjusz piłat !

Ja nie potrzebuje Twojego IP. Zrobiłem print screen oraz wysłałem link do Twojego komentarza wraz z print screen na policję. Oni zajmą się ustalaniem IP i tym podobnych. Za publiczne sianie nienawiści na tle etnicznym i narodowościowym jest w Polsce(i w całej EU) surowy wyrok.

Więc się szykuj

d
dddu
19 czerwca, 18:17, Raczej żenada:

Taki z wyglądu robol-łachmaniarz… dziwię się, że piła z takim. Że w ogóle wdała się w jakąkolwiek rozmowę z tym czymś.

To prawda, wygląda dokładnie tak, jak piszesz, w Bangladeszu bieda i zero edukacji.

Niestety Polki mają niskie poczucie wartości, aby obracać się w towarzystwie Greków na poziomie.

A
A to szkoda
19 czerwca, 18:40, Kapral:

Jak nie chcecie takich tragedii w Polsce głosujcie na PIS bo opozycja nasprowadza wam takich ciapków w milionach celem "ubogacania kulturowego"

19 czerwca, 19:05, Uważny Czytelnik:

A PiS to niby nie sprowadza? Cytuję „Rzeczpospolitą”:

„W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.

Oficjalnie przeciwny unijnemu paktowi migracyjnemu rząd PiS tak naprawdę szeroko otworzył drzwi dla cudzoziemców spoza Europy, którymi straszył Polaków w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. W ciągu ośmiu lat do dziś liczba wydanych czasowych praw pobytu dla obywateli tylko 19 państw wzrosła blisko pięciokrotnie – z 18 tys. do 86,5 tys. – bez uchodźców z Ukrainy i Białorusi, którzy masowo uciekają do Polski.

I tak w 2015 r. obywatelom Azerbejdżanu wydaliśmy 309 zezwoleń na pobyt, a obecnie ta liczba sięga 3254, w przypadku obywateli Uzbekistanu nastąpił wzrost z 511 do 5,8 tys., a Gruzinów z 633 do – i to rekord – ponad 20 tys.

Osiem lat temu prawo pobytu posiadało 2,3 tys. Hindusów – dziś 14 tys., obywateli Zimbabwe 24, a teraz 2,1 tys., z kolei Turków 1,9 tys., a teraz 7 tys. Do tego Chiny (ponad 5 tys.) i Wietnam (blisko 11 tys.). Co te dane nam mówią?

– Że w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił radykalny, niekiedy ponaddziesięciokrotny wzrost poziomu imigracji w odniesieniu do cudzoziemców z niektórych państw spoza zachodniego kręgu kulturowego. Czy nasze służby mają metody weryfikacji tych ludzi? Obawiam się, że nie – wskazuje poseł Marek Biernacki, były szef MSWiA i były koordynator ds. służb specjalnych, który problem pozwoleń na czasowy pobyt porusza w interpelacji do premiera. Zaznacza, że dane nie obejmują Ukraińców i Białorusinów.”

19 czerwca, 20:05, Slay:

Szczęście, że takich kretynów jak ty nie sieją, tylko się sami rodzą.

Niewygodna prawda, pisiaku?

l
llll
19 czerwca, 20:01, dama pik:

na stryczek.. i do lasu..☝ brudasa!!!!..👊👊/niech wisi!!!../🤸‍♀️🤸‍♀️

hhahhaa ite [wulgaryzm] chcą tu wpuscić jak i ukrainców

S
Slay
19 czerwca, 18:40, Kapral:

Jak nie chcecie takich tragedii w Polsce głosujcie na PIS bo opozycja nasprowadza wam takich ciapków w milionach celem "ubogacania kulturowego"

19 czerwca, 19:05, Uważny Czytelnik:

A PiS to niby nie sprowadza? Cytuję „Rzeczpospolitą”:

„W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.

Oficjalnie przeciwny unijnemu paktowi migracyjnemu rząd PiS tak naprawdę szeroko otworzył drzwi dla cudzoziemców spoza Europy, którymi straszył Polaków w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. W ciągu ośmiu lat do dziś liczba wydanych czasowych praw pobytu dla obywateli tylko 19 państw wzrosła blisko pięciokrotnie – z 18 tys. do 86,5 tys. – bez uchodźców z Ukrainy i Białorusi, którzy masowo uciekają do Polski.

I tak w 2015 r. obywatelom Azerbejdżanu wydaliśmy 309 zezwoleń na pobyt, a obecnie ta liczba sięga 3254, w przypadku obywateli Uzbekistanu nastąpił wzrost z 511 do 5,8 tys., a Gruzinów z 633 do – i to rekord – ponad 20 tys.

Osiem lat temu prawo pobytu posiadało 2,3 tys. Hindusów – dziś 14 tys., obywateli Zimbabwe 24, a teraz 2,1 tys., z kolei Turków 1,9 tys., a teraz 7 tys. Do tego Chiny (ponad 5 tys.) i Wietnam (blisko 11 tys.). Co te dane nam mówią?

– Że w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił radykalny, niekiedy ponaddziesięciokrotny wzrost poziomu imigracji w odniesieniu do cudzoziemców z niektórych państw spoza zachodniego kręgu kulturowego. Czy nasze służby mają metody weryfikacji tych ludzi? Obawiam się, że nie – wskazuje poseł Marek Biernacki, były szef MSWiA i były koordynator ds. służb specjalnych, który problem pozwoleń na czasowy pobyt porusza w interpelacji do premiera. Zaznacza, że dane nie obejmują Ukraińców i Białorusinów.”

Szczęście, że takich kretynów jak ty nie sieją, tylko się sami rodzą.

S
Slay
19 czerwca, 18:40, Kapral:

Jak nie chcecie takich tragedii w Polsce głosujcie na PIS bo opozycja nasprowadza wam takich ciapków w milionach celem "ubogacania kulturowego"

19 czerwca, 19:05, Uważny Czytelnik:

A PiS to niby nie sprowadza? Cytuję „Rzeczpospolitą”:

„W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.

Oficjalnie przeciwny unijnemu paktowi migracyjnemu rząd PiS tak naprawdę szeroko otworzył drzwi dla cudzoziemców spoza Europy, którymi straszył Polaków w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. W ciągu ośmiu lat do dziś liczba wydanych czasowych praw pobytu dla obywateli tylko 19 państw wzrosła blisko pięciokrotnie – z 18 tys. do 86,5 tys. – bez uchodźców z Ukrainy i Białorusi, którzy masowo uciekają do Polski.

I tak w 2015 r. obywatelom Azerbejdżanu wydaliśmy 309 zezwoleń na pobyt, a obecnie ta liczba sięga 3254, w przypadku obywateli Uzbekistanu nastąpił wzrost z 511 do 5,8 tys., a Gruzinów z 633 do – i to rekord – ponad 20 tys.

Osiem lat temu prawo pobytu posiadało 2,3 tys. Hindusów – dziś 14 tys., obywateli Zimbabwe 24, a teraz 2,1 tys., z kolei Turków 1,9 tys., a teraz 7 tys. Do tego Chiny (ponad 5 tys.) i Wietnam (blisko 11 tys.). Co te dane nam mówią?

– Że w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił radykalny, niekiedy ponaddziesięciokrotny wzrost poziomu imigracji w odniesieniu do cudzoziemców z niektórych państw spoza zachodniego kręgu kulturowego. Czy nasze służby mają metody weryfikacji tych ludzi? Obawiam się, że nie – wskazuje poseł Marek Biernacki, były szef MSWiA i były koordynator ds. służb specjalnych, który problem pozwoleń na czasowy pobyt porusza w interpelacji do premiera. Zaznacza, że dane nie obejmują Ukraińców i Białorusinów.”

19 czerwca, 19:32, Lolek:

To nie cytuj bzdur miłościwej opozycji. Takich ananasów wyłapuje się na granicy z Białorusią dziesiątkami. Więc przestań ....

19 czerwca, 19:45, Uważny Czytelnik:

Jednych się wyłapuje — a innych się właśnie wpuszcza, bo im starczyło na stosowne „papierki”. I nie są to żadne „bzdury” — tylko, niestety, FAKTY. PiS zaludnia Polskę imigrantami WBREW WYRAŹNIE WYARTYKUŁOWANEJ WOLI WYBORCÓW (że tego sobie nie życzą) — i to nie tylko Ukraińcami, ale i całkiem sporą liczbą imigrantów z Dalekiego Wschodu i coraz więcej z Afryki.

Powinieneś zmienić lekarza, lub tabletki. W Polsce pomagamy Ukrainie, a Afryke ci z tyłka zrobią

d
dama pik
na stryczek.. i do lasu..☝ brudasa!!!!..👊👊/niech wisi!!!../🤸‍♀️🤸‍♀️
U
Uważny Czytelnik
19 czerwca, 18:40, Kapral:

Jak nie chcecie takich tragedii w Polsce głosujcie na PIS bo opozycja nasprowadza wam takich ciapków w milionach celem "ubogacania kulturowego"

19 czerwca, 19:05, Uważny Czytelnik:

A PiS to niby nie sprowadza? Cytuję „Rzeczpospolitą”:

„W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.

Oficjalnie przeciwny unijnemu paktowi migracyjnemu rząd PiS tak naprawdę szeroko otworzył drzwi dla cudzoziemców spoza Europy, którymi straszył Polaków w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. W ciągu ośmiu lat do dziś liczba wydanych czasowych praw pobytu dla obywateli tylko 19 państw wzrosła blisko pięciokrotnie – z 18 tys. do 86,5 tys. – bez uchodźców z Ukrainy i Białorusi, którzy masowo uciekają do Polski.

I tak w 2015 r. obywatelom Azerbejdżanu wydaliśmy 309 zezwoleń na pobyt, a obecnie ta liczba sięga 3254, w przypadku obywateli Uzbekistanu nastąpił wzrost z 511 do 5,8 tys., a Gruzinów z 633 do – i to rekord – ponad 20 tys.

Osiem lat temu prawo pobytu posiadało 2,3 tys. Hindusów – dziś 14 tys., obywateli Zimbabwe 24, a teraz 2,1 tys., z kolei Turków 1,9 tys., a teraz 7 tys. Do tego Chiny (ponad 5 tys.) i Wietnam (blisko 11 tys.). Co te dane nam mówią?

– Że w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił radykalny, niekiedy ponaddziesięciokrotny wzrost poziomu imigracji w odniesieniu do cudzoziemców z niektórych państw spoza zachodniego kręgu kulturowego. Czy nasze służby mają metody weryfikacji tych ludzi? Obawiam się, że nie – wskazuje poseł Marek Biernacki, były szef MSWiA i były koordynator ds. służb specjalnych, który problem pozwoleń na czasowy pobyt porusza w interpelacji do premiera. Zaznacza, że dane nie obejmują Ukraińców i Białorusinów.”

19 czerwca, 19:32, Lolek:

To nie cytuj bzdur miłościwej opozycji. Takich ananasów wyłapuje się na granicy z Białorusią dziesiątkami. Więc przestań ....

Jednych się wyłapuje — a innych się właśnie wpuszcza, bo im starczyło na stosowne „papierki”. I nie są to żadne „bzdury” — tylko, niestety, FAKTY. PiS zaludnia Polskę imigrantami WBREW WYRAŹNIE WYARTYKUŁOWANEJ WOLI WYBORCÓW (że tego sobie nie życzą) — i to nie tylko Ukraińcami, ale i całkiem sporą liczbą imigrantów z Dalekiego Wschodu i coraz więcej z Afryki.

L
Lolek
19 czerwca, 18:40, Kapral:

Jak nie chcecie takich tragedii w Polsce głosujcie na PIS bo opozycja nasprowadza wam takich ciapków w milionach celem "ubogacania kulturowego"

19 czerwca, 19:05, Uważny Czytelnik:

A PiS to niby nie sprowadza? Cytuję „Rzeczpospolitą”:

„W ciągu ośmiu lat rządów PiS wydano rekordową liczbę praw pobytu dla migrantów spoza Europy – najwięcej dla Gruzinów i Hindusów. W tym samym czasie straszył Polaków napływem uchodźców ramach mechanizmów relokacji w UE.

Oficjalnie przeciwny unijnemu paktowi migracyjnemu rząd PiS tak naprawdę szeroko otworzył drzwi dla cudzoziemców spoza Europy, którymi straszył Polaków w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. W ciągu ośmiu lat do dziś liczba wydanych czasowych praw pobytu dla obywateli tylko 19 państw wzrosła blisko pięciokrotnie – z 18 tys. do 86,5 tys. – bez uchodźców z Ukrainy i Białorusi, którzy masowo uciekają do Polski.

I tak w 2015 r. obywatelom Azerbejdżanu wydaliśmy 309 zezwoleń na pobyt, a obecnie ta liczba sięga 3254, w przypadku obywateli Uzbekistanu nastąpił wzrost z 511 do 5,8 tys., a Gruzinów z 633 do – i to rekord – ponad 20 tys.

Osiem lat temu prawo pobytu posiadało 2,3 tys. Hindusów – dziś 14 tys., obywateli Zimbabwe 24, a teraz 2,1 tys., z kolei Turków 1,9 tys., a teraz 7 tys. Do tego Chiny (ponad 5 tys.) i Wietnam (blisko 11 tys.). Co te dane nam mówią?

– Że w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił radykalny, niekiedy ponaddziesięciokrotny wzrost poziomu imigracji w odniesieniu do cudzoziemców z niektórych państw spoza zachodniego kręgu kulturowego. Czy nasze służby mają metody weryfikacji tych ludzi? Obawiam się, że nie – wskazuje poseł Marek Biernacki, były szef MSWiA i były koordynator ds. służb specjalnych, który problem pozwoleń na czasowy pobyt porusza w interpelacji do premiera. Zaznacza, że dane nie obejmują Ukraińców i Białorusinów.”

To nie cytuj bzdur miłościwej opozycji. Takich ananasów wyłapuje się na granicy z Białorusią dziesiątkami. Więc przestań ....

G
Grigori Charpantidis
tak...to on...ten GREK...ktoś się dziwi...?... 🤩 👍
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl