Budowa łącznika z autostradą była długo oczekiwana przez kierowców. Inwestycja trwała 15 miesięcy. Obecnie, aby z autostrady A4 zjechać do Przeworska, trzeba było korzystać z węzła „Jarosław Zachód” obok odległego o kilka kilometrów na wschód Mirocina, albo z węzła „Przeworsk” w Gorliczynie. W pierwszym wariancie kierowcy nadkładali sporo drogi, w drugim trzeba było przejechać spory kawałek po zatłoczonych drogach w Gorliczynie, a później w Przeworsku.
To strategiczna inwestycja dla Przeworska
Nowy łącznik, jako odcinek drogi wojewódzkiej 835, rozpocznie się rondem przy zjeździe z węzła A4 „Przeworsk”. Nowa droga została zbudowana nieco na zachód od Przeworska. W miejscowości Gwizdaj zakończy się rondem, połączy się tutaj z krajową drogą nr 94. Będzie możliwa kontynuacja podróży w kierunku Łańcuta lub Przeworska.
- Zakończona inwestycja pozwoli na bezpośredni przejazd z autostrady do drogi krajowej, z ominięciem centrum Przeworska
- twierdzi Piotr Miąso, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
Prace budowlane zakończyły się już jakiś czas temu, 26 czerwca inwestycja została odebrana „bez zastrzeżeń” przez Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektora Budowlanego.
Cieszą się przeworskie władze.
- To strategiczna inwestycja dla miasta Przeworska - twierdzi Leszek Kisiel, burmistrz Przeworska.
W dalszej przyszłości oddawany obecnie łącznie autostradowy może być częścią zachodniej obwodnicy Przeworska. O tej inwestycji mówi się już do wielu lat. Od zachodu droga omijałaby miasto i usprawniałaby ruchu z północy od Sieniawy na południe w kierunku Kańczugi i Dynowa. Taka obwodnica stanie się zapewne potrzeba, gdy na podkarpackim odcinku A4 zostaną wprowadzone opłaty dla samochodów osobowych. Wówczas znaczna część kierowców, może korzystać z bezpłatnej drogi krajowej, biegnącej przez centrum Przeworska.
Podkarpacka A4 jest uboga w infrastrukturę dla kierowców. Na ponad 150 km odcinku działa tylko jedna stacja paliw. Jest również jedynym miejscem na autostradzie, w którym można też kupić coś do jedzenia. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad do 15 lipca czeka na oferty przetargowe, na prowadzenie kilku Miejsc Obsługi Podróżnych.
Autostrada na Podkarpaciu nadal bezpłatna
Kierowcy aut osobowych cieszą się, że na Podkarpaciu przejazd całą autostradą nadal jest bezpłatny. Pod tym względem jesteśmy jedynym regionem w Polsce z bezpłatną autostradą.
O tym, że podkarpacka A4 będzie płatna, mówiono jeszcze przed oddaniem jej pierwszego odcinka (wiosną 2013 r.), a później wielokrotnie powtarzano. Ostatni podkarpacki fragment A4, z Rzeszowa do Przeworska, oddano do użytku latem 2016 r.
Opłaty miały zostać wprowadzone w listopadzie 2018 roku. Jednak Ministerstwu Infrastruktury nie udało się tego zrobić. Powód? Obecny system poboru opłat za autostrady, z bramkami przy wjazdach, jest nieefektywny i powoduje ich korkowanie się, a nowy nie został jeszcze opracowany.
FLESZ: Nowy kodeks drogowy. Te zmiany musisz znać
