Jak informują strażacy doszczętnie spłonęło pierwsze piętro oraz poddasze budynku, znajdującego się przy ul. Wrocławskiej w Długołęce. Konieczna była ewakuacja 9 osób, na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Dostałem sygnał, że coś dzieje i widziałem spory ogień - mówi Krzysztof Błaszczyk, którego teściowie mieszkali na górze. Ich mieszkanie nie zostało doszczętnie spalone, ale rzeczy zalane. Mieszkańcy mówią, że według nich lewa strona budynku nie będzie nadawała się do zamieszkania, pomieszczenia są doszczętnie zniszczone. Spaliła się także część dachu.
Policja teraz czeka na biegłego sądowego, który dokona oględzin budynku.