Kibice Lecha Poznań stanowili zagrożenie?
Kilka tygodni temu włoska prasa pisała o obawach, które ma burmistrz Florencji wobec polskich kibiców, którzy mieli przybyć do jednego z najpiękniejszych włoskich miast. Sympatycy Lecha w dniu meczu z Fiorentiną bardzo szybko rozwiali wszystkie wątpliwości dotyczące agresywnego zachowania.
- Monitorujemy ilość przybywających osób. Najważniejsze jest, aby nie dopuścić do wtargnięcia niebezpiecznych kibiców do zabytkowego centrum. Na stadionie rzeczywistość jest o wiele łatwiejsza do opanowania - podkreślił burmistrz kilkanaście dni temu.

- Fani Kolejorza zachowywali się kulturalnie, spokojnie, bez żadnych prób prowokacji oraz zamieszek. Wszyscy w pokojowej atmosferze, wśród intonacji głośnych przyśpiewek oraz wyczekiwaniem na dobre widowisko, udali się prosto na obiekt „Violi” - napisał Bartosz Kijeski z Głosu Wielkopolskiego.
2 tys. polskich kibiców na meczu Fiorentina - Lech Poznań
Na mecz Fiorentina - Lech Poznań przybyło aż 2 tys. kibiców z Polski. Razem z kibicami Lecha do Włoch pojechali zaprzyjaźnieni sympatycy Cracovii (w koszulkach swojego klubu), Arki Gdynia czy ŁKS Łódź.
Nie jest to jednak największy wyjazd Kolejorza w obecnym sezonie. Na spotkaniu Ligi Konferencji z Austrią Wiedeń było około 3 tys. sympatyków aktualnego mistrza Polski. Lechici zajęli 1,5 tys. miejsc w sektorze gości i kolejnych 1,5 tys. na sektorach gospodarzy. Podczas drugiej połowy, gdy sunęła bramkowa akcja Austrii, ultrasi zaprezentowali racowisko. Na oprawie pojawił się Jan III Sobieski.
W rewanżu z Fiorentiną także nie zabrakło głośnego dopingu. Kibice od samego początku zaczęli dodawać odwagi swoim piłkarzom. Doping robił tak duże wrażenie, że realizator transmisji bardzo często pokazywał przebitki z sympatykami Kolejorza.
Najwyższe wyjazdy kibiców Lecha w tym sezonie
- 3000 osób - Austria Wiedeń (Austria)
- 2085 osób - Śląsk Wrocław
- 2012 osób - Fiorentina (Włochy)
- 1667 osób - Zagłębie Lubin
- 1097 osób - Djurgarden (Szwecja)
- 1040 osób - Pogoń Szczecin
LIGA KONFERENCJI w GOL24
