- Wielka, wielka radocha, taki dzień, po prostu fantastycznie – mówił, nie kryjąc radości Bogdan Zdrojewski, komentując przyznanie literackiego Nobla Oldze Tokarczuk. Na wrocławskim Rynku doszło do niecodziennej sytuacji, wiadomość o tym, że Akademia Szwedzka wyróżniła związaną z Wrocławiem i naszym regionem pisarkę zjednoczyła dwa konkurujące ze sobą komitety wyborcze. Kandydaci Koalicji Obywatelskiej i Lewicy zebrali się i wspólnie pogratulowali Oldze Tokarczuk.
- Pamiętam jak dziesięć lat temu wręczałem Oldze Tokarczuk w Literatce na wrocławskim Rynku nagrodę Gloria Artis. Wtedy chciała by to odbyło się jak najskromniej, a ja powiedziałem, że od czegoś trzeba zacząć, a dzisiaj mamy taki dzień, po prostu fantastycznie – powiedział były minister kultury i prezydent Wrocławia. - Zawsze mówiliśmy we Wrocławiu, że mamy noblistę bez Nobla Tadeusza Różewicza, ale zazdrościliśmy krakusom, że mają Wisławę Szymborską, że mają Czesława Miłosza, a dziś my wrocławianie i Polacy mamy ten fantastyczny dzień. To co mnie cieszy w szczególności, to uzasadnienie akademii. Jest krótkie, ale precyzyjne i oddaje honor Oldze Tokarczuk, za tą jej wrażliwość, empatię, przekraczanie granic i czynienie tego wszystkiego na rzecz innych. To jest kobieta, fantastyczny człowiek, który troszczy się nie tylko, ale stara się też podzielić nią z innymi – komentował Bogdan Zdrojewski, kandydujący do Senatu z listy Koalicji Obywatelskiej.
- To jest najlepsza wiadomość tego roku i bardzo zasłużona nagroda – wtórował mu Krzysztof Śmiszek, lider wrocławskiej listy Lewicy do Sejmu. - Czytałem właśnie „Księgi Jakubowe”, niesamowita erudycja, warsztat i język, który trafia do wielu. Olga Tokarczuk jest dla mnie symbolem tego, o co my walczymy, czyli postępowej Europy, sprzeciwu wobec nienawiści i ksenofobii i takiego celebrowania różnorodności – komentował lider Lewicy.
Szwedzka Akademia ogłosiła dwoje laureatów nagrody w dziedzinie literatury - za 2018 i 2019 rok. Tokarczuk otrzymała nagrodę za rok 2018. Za rok 2019 nagrodzony został austriacki pisarz Peter Handke. Tokarczuk jest szóstą polską laureatką literackiego Nobla. W uzasadnieniu nagrody Szwedzka Akademia napisała, że uhonorowano ją za narracyjną wyobraźnię, która wraz z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic, jako formę życia. Pisarka urodziła i wychowała się w Sulechowie, po studiach przyjechała jednak na Dolny Śląsk, początkowo do Wałbrzycha, a później do Nowej Rudy. Obecnie mieszka we Wrocławiu.
