Olga Tokarczuk odmówiła przyjęcia tytułu Honorowego Obywatela Dolnego Śląska, który nadali jej w czwartek (24 września) dolnośląscy radni. To pierwszy przypadek nieprzyjęcia tytułu przez wyróżnioną osobę.
Taki sam tytuł nadano jednocześnie emerytowanemu biskupowi świdnickiemu Ignacemu Decowi. Kandydaturę wrocławskiej noblistki zgłosili radni Koalicji Obywatelskiej, a hierarchy radni Prawa i Sprawiedliwości. Nadaniu tytułów towarzyszyła ostra, polityczna debata.
Na swoim profilu facebookowym Olga Tokarczuk zamieściła dziś wpis:
Do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego
Szanowni Państwo, dziękuję tym wszystkim, którzy wspierali moją kandydaturę do tytułu honorowej obywatelki Dolnego Śląska i czuję się zaszczycona tym wyróżnieniem. Niestety jednak nie mogę przyjąć tego tytułu. Wyróżnienie to, zamiast być radosnym świętowaniem poczucia wspólnoty, stanowi ilustrację bolesnego rozdarcia naszego społeczeństwa, zaś świadome kreowanie tej sytuacji, a co za tym idzie podsycanie emocji towarzyszących temu wyborowi, antagonizuje mieszkańców Dolnego Śląska jeszcze bardziej. Z przykrością więc zmuszona jestem odmówić przyjęcia tej godności, ponieważ nie chcę stać się obiektem takich działań i elementem tej gry.
Przypomnijmy, tytuł Honorowego Obywatelska Dolnego Śląska przyznano biskupowi Ignacemu Decowi 21 głosami. Nikt nie głosował przeciwko, ani nie wstrzymał się od głosu, jednak zdecydowana większość opozycyjnych radnych – głównie z Koalicji Obywatelskiej - nie wzięła udziału w głosowaniu. Wcześniej o wycofanie kandydatury biskupa apelowali politycy opozycji, między innymi Krzysztof Mieszkowski, wrocławski poseł KO. W liście otwartym wysłanym do radnych Sejmiku, wezwał by w imię obrony praw mniejszości i zwykłej, ludzkiej przyzwoitości nie przyznawać tytułu emerytowanemu hierarsze.
Za przyznaniem tytułu Honorowego Obywatelstwa Dolnego Śląska Oldze Tokarczuk, zagłosowało 32 radnych. Tę kandydaturę poparły wszystkie kluby, ale czterech radnych Prawa i Sprawiedliwości nie wzięło udziału w głosowaniu. Wśród nich był Tytus Czartoryski, który zabrał głos w debacie, mówiąc że „nagroda Nobla przestała już być nagrodą prestiżową”, a Olga Tokarczuk w jego przekonaniu „niszczy porządek moralny i obraża naród”. - Źle by się stało, by w wirze podziałów na tej sali i w regionie, uciekło nam coś, co jest tak potrzebne w refleksji nad światem, co daje nam Olga Tokarczuk. Na taka osobę czekaliśmy sto lat – przekonywał z kolei radny Marcin Zawiła z Koalicji Obywatelskiej, przekonując do głosowania za kandydaturą noblistki.
Tytuł Honorowego Obywatela Dolnego Śląska przyznawany jest od lat. Dotychczas otrzymali go m.in.: kardynał Henryk Gulbinowicz, Władysław Bartoszewski, ofiary katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, a także Władysław Frasyniuk, Kornel Morawiecki, czy Jan Miodek. Odmowa Olgi Tokarczuk, to pierwszy przypadek nieprzyjęcia tytułu przez wyróżnioną osobę.
Zobacz koniecznie
- Olga Tokarczuk odrzuciła tytuł Honorowego Obywatela Dolnego Śląska
- Atak amstaffów na Stabłowicach we Wrocławiu. Zdechł pogryziony pies
- Na Dolnym Śląsku powstaje ścieżka w chmurach
- Martwy mężczyzna ponad rok leżał w szpitalnym prosektorium we Wrocławiu
- Żółte strefy pod Wrocławiem. Jest decyzja ministerstwa
Nie przegap
- Bareizm w czystej postaci! Mieszkańcy Swojczyckiej nie mogą wyjechać z podwórek
- Czołowe zderzenie przy AOW. Tyle zostało ze smarta
- Ostrzeżenie pogodowe dla Wrocławia. Będzie mocno padać! (PROGNOZA POGODY)
- Pożar mostu we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
- Nowa nadzieja Rafała Dutkiewicza: Zaskoczymy nazwiskami!
- Po 9 latach przerwy autobusy szynowe wrócą na tory
