- Ponad 2 tys. odbiorców pozostaje jeszcze w poniedziałek rano bez prądu w województwie lubelskim. Sytuacja dotyczy głównie okolic Chełma i Zamościa – poinformował rzecznik PGE Dystrybucja Karol Łukasik.
Zapewnił, że energia elektryczna zostanie przywrócona w ciągu najbliższych godzin.
Pozrywane linie energetyczne
W konsekwencji intensywnych opadów śniegu także na Podkarpaciu w niedzielę sześć tysięcy odbiorców pozbawionych było dostaw energii elektrycznej.
Również w niedzielę z powodu zerwanych linii energetycznych w województwie świętokrzyskim w ponad 2 tysiącach domów nie było prądu. Najtrudniejsza sytuacja była w powiatach: opatowskim, sandomierskim i staszowskim.
Jak przypomniał rzecznik, przerwy w dostawach energii elektrycznej spowodowane są silnymi opadami śniegu, w wyniku których połamane gałęzie i drzewa upadają na infrastrukturę elektroenergetyczną. Karol Łukasik poinformował, że w poniedziałek na terenie oddziału Zamość jeszcze ponad 2 tys. osób nie ma dostępu do prądu, są to mieszkańcy okolic Chełma i Zamościa.
Trwają naprawy
- Naprawy trwają, szacujemy, że energia zostanie przywrócona u większości osób w ciągu najbliższej godziny. Natomiast, wszystkie naprawy zostaną wykonane w pierwszej połowie dnia – zapowiedział Łukasik.
Rzecznik dodał, że na terenie oddziału Lublin około 40 odbiorców pozostaje bez dostępu do energii elektrycznej. Sytuacja dotyczy mieszkańców okolic Lublina.
- Od wczoraj przywrócono prąd we wszystkich miejscach, gdzie go nie było. Najgorsza sytuacja miała miejsce około godz. 10 w niedzielę, wtedy około trzech tysięcy odbiorców na terenie oddziału Lublin nie miało dostępu do energii – przypomniał Łukasik.
Źródło: i.pl / PAP

lena