- Rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców 10 domów w polderze Żelazna. Gdy będzie zakończona rozpoczniemy montaż szandorów na obwodnicy północnej oraz ulicy Jagiełły - wyjaśnia Adam Leszczyński z opolskiego magistratu. - W związku z alertem RCB, ostrzegającym przed nocnymi ulewami, podjęliśmy decyzję o ewakuacji mieszkańców ulicy Spokojnej. Podobnie jak mieszkańcy polderu Żelazna będą mieli oni zapewnione miejsce m.in. w ośrodku Szansa.
W ciągu ulicy Augustyna i Podbornej strażacy rozpoczynają układanie worków z piaskiem, które mają pomóc uchronić posesje przed możliwymi podtopieniami.
- Jednocześnie informujemy, że wszystkie żłobki, szkoły i przedszkola działają w normalnym trybie, tak samo jak Urząd Miasta oraz miejskie jednostki - dodaje Adam Leszczyński.
W Opolu w niedzielę (15 września) odbyło się kolejne posiedzenie miejskiego sztabu kryzysowego. Ratusz poinformował wczesnym popołudniem, że uruchomiony zostanie polder Żelazna, co będzie wiązało się z koniecznością ewakuacji mieszkańców.
Miasto apeluje do mieszkańców, aby nie wchodzili do parku Nadodrzańskiego i na bulwary nad Odr (te, z uwagi na sytuację powodziową, są zamknięte), a także na wały oraz instalacje hydrotechniczne. Zabronione jest też ściąganie już zamontowanych szandorów.
- Niestety w ostatnich godzinach mieliśmy do czynienia z takim sytuacjami. To nieodpowiedzialne zachowanie, które może zagrażać mieszkańcom Opola – informuje rzecznik ratusza.
