Zbiornik Racibórz Dolny bohaterem narodowym. Zauważa to niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung. "Jest dumą Polski"

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” w artykule autorstwa dziennikarki Viktorii Grossmann zauważył bohatera – Zbiornik Racibórz Dolny, który w ostatnim czasie zyskał szerokie uznanie w Polsce. W felietonie opublikowanym na pierwszej stronie weekendowego wydania gazety podkreślono, że to właśnie ten obiekt stał się powodem dumy narodowej, przewyższając w tym aspekcie nawet takie miasta jak Warszawa czy Kraków. - Dzięki działaniu zbiornika udało się uratować Wrocław i Opole przed katastrofalną powodzią, co zyskało mu liczne pochwały zarówno w Polsce, jak i za granicą - czytamy.

Grossmann zwraca uwagę na entuzjastyczne reakcje internautów, którzy na różne sposoby wyrażają swój podziw dla zbiornika. Dla jednych jest „bohaterem narodowym” i „królem”, dla innych „Big Mac’em wśród zbiorników” czy „supermanem”. Pojawiają się także bardziej poetyckie opisy, takie jak: „Jesteś co prawda wielki, ale jeszcze młody i jeszcze nigdy nie było w tobie tyle wody”. Autorka przyznaje, że takie artystyczne porównania mogą być związane z faktem, że w tej okolicy, w 1788 roku, urodził się słynny niemiecki poeta Joseph von Eichendorff. Jego twórczość i duch literacki najwyraźniej wciąż mają wpływ na lokalną społeczność, która w poetyckim stylu oddaje hołd zaporze.

Zbiornik Racibórz Dolny, choć techniczny i monumentalny, stał się więc nie tylko symbolem bezpieczeństwa i ochrony przed klęskami żywiołowymi, ale również obiektem kulturowych odniesień. Jego rola w ratowaniu miast przed powodzią, a także miejsce w lokalnej wyobraźni, sprawiły, że zaczęto go postrzegać jako coś więcej niż tylko infrastrukturę – jako prawdziwego bohatera.

Felieton niemieckiej dziennikarki zwraca uwagę na to, jak ważne są inwestycje w tego typu projekty inżynieryjne i jak duży wpływ mogą mieć na codzienne życie ludzi. W tym przypadku Zbiornik Racibórz Dolny stał się nie tylko narzędziem ochrony, ale i źródłem dumy, zarówno dla mieszkańców, jak i dla całego kraju.

Wraz z ogłoszeniem sukcesu Zbiornika Racibórz Dolny, w sieci zaczęły pojawiać się liczne opinie dotyczące jego funkcjonowania. Dotąd, pojawiło się ich kilkaset, z czego najczęściej pada, by zbiornik nazwać Raciborzem Wielkim.

- Zbiornik Racibórz, strażnik wody dzikiej, Chronisz od powodzi krainy tak bliskie, I choć twoje serce z betonu ulepione, Niesiesz spokój w czasie, gdy groza wylewa się tonem - napisał jeden z internautów.

- Dzięki za ten zbiornik. Brawo wszyscy ludzie jesteś. Potężny dasz radę byku. Bogu dzięki że nie ma na razie powodzi jak w 97. Oby takie miejsca powstawał chroniące inne miasta które teraz zalane - podkreśla kolejny.

- Dasz radę :) nie wchodźmy w politykę. Niech takie inwestycje zawsze powstają nie zależnie, kto rządzi, ponieważ bezpieczeństwo miast przed powodzią powinno każdego polityka interesować - wskazał z kolei Adrian.

Zadanie, które Zbiornik Racibórz Dolny bez wątpienia wypełnił, przyniosło mu sławę w całej Polsce.