Przypomnijmy, że dziennikarz zmarł w wyniku powikłań poudarowych. 31 lipca br. jego partnerka Sofija Popławska, także dziennikarka TVP3 Wrocław, wezwała do niego pogotowie. Łukasza bolała głowa, lecz lekarze ze szpitala w Koszalinie przez kilkanaście godzin ten ból ignorowali.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Udar niedokrwienny został u dziennikarza rozpoznany, gdy było już późno. Choć mężczyzna przeżył, musiał zostać podłączony do maszyny podtrzymującej życie. Rodzina miała nadzieję, że ma szansę wyzdrowieć i uruchomiła zbiórkę na rehabilitację Łukasza. Niestety, 17 października Łukasz Owsiany zmarł.
W środę (26 października) na cmentarzu przy ul. Bardzkiej, młodego dziennikarza pożegnały tłumy. Także i my, dziennikarze Gazety Wrocławskiej, w dniu ostatniego pożegnania składamy Rodzinie Łukasza wyrazy głębokiego współczucia.
