Spis treści
Alarm podniesiono w związku z zagrożeniami dla zdrowia, czyhającymi w publicznych toaletach. Małe szkarłatne plamki, które pojawiają się na papierze toaletowym, mogą być śladami krwi od kogoś, kto odświeżał igłę po zażywaniu narkotyków.
Siedlisko bakterii na igłach
Igły często mogą przenosić wirusowe zapalenie wątroby typu B, C, a nawet wirusa HIV - ostrzegł jeden z brytyjskich medyków Sermed Mezher, który zgromadził ponad 200 tys. fanów TikToka. Wydał on surowe ostrzeżenie, zauważając, że ryzyko zakażenia się groźnymi chorobami jest bardzo wysokie.
Nie tylko medycy powtarzają, że narkomani mogą sięgnąć po prymitywne metody czyszczenia igieł czymkolwiek pod ręką.
Te działania oznaczają, że śmiercionośne zarazki mogą przedostać się do łazienki, gdzie ludzie dotykają kranów, desek sedesowych czy dozowników chusteczek higienicznych.
Plamki na papierze toaletowym
Harm Reduction Services, organizacja non-profit z Kalifornii, również przestrzega przed papierem, którego narkomani mogą używać do czyszczenia swoich igieł. W klipie na TikToku, Harm Reduction Services obaliła mit, że papier toaletowy może czyścić igły, wskazując, że „igły bardzo szybko się tępią”.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega na swojej stronie, że zapalenie wątroby jest paskudną chorobą i jest od 50 do 100 razy bardziej zakaźne niż wirus HIV.
Według specjalistów WHO groźny wirus, wywołujący zapalenie wątroby typu B, może być poza organizmem przez 7 dni.
