Pasek artykułowy - wybory

Paniczna ucieczka Assada z Damaszku, by uniknąć zemsty rebeliantów, jest ciężkim ciosem dla Putina i Rosji

Kazimierz Sikorski
Wideo
od 7 lat
Baszar Assad był najlepszym przyjacielem Putina, który utrzymywał go przy władzy i patrzył, jak dyktator morduje swój naród - mówi brytyjski politolog.

Spis treści

Ucieczka Baszara kończy 50-letnie rządy rodziny Assadów. Główna armia rebeliantów, Hayat Tahrir al-Sham (HTS), zacisnęła pętlę na jego szyi. Jego jedyna nadzieja i „najlepszy przyjaciel”, Putin porzucił go pośród twierdzeń, że ten ruch „osłabi Rosję”.

Przez 13 lat na garnuszku Rosji i Iranu

Od wybuchu wojny domowej w 2011 r., przez 13 lat reżim Assada utrzymywały dwa państwa – Iran i Rosja. Ale od ataku Hamasu na Izrael w październiku 2023, Iran i jego sojusznik Hezbollah zostali wyrzuceni z konfliktu.

Profesor Anthony Glees z University of Buckingham mówi, że ucieczka Assada jest ciosem dla Putina i Rosji, szczególnie teraz, gdy Kreml stara się zdobyć jak najwięcej ukraińskich ziem, nim Trump ujawni informacje o walkach i zamrozi frontu.

- Putin był najlepszym przyjacielem Assada, utrzymywał go przy władzy, gdy ten mordował naród bombami beczkowymi i sarinem. W zamian dał Putinowi bazy na Morzu Śródziemnym, w Tartusie dla marynarki wojennej i lotnisko w Latakii. Pozwoliło to Rosji przejąć kontrolę nad wschodnim Morzem Śródziemnym. Wszystko zniknęło, jak śnieg latem - dowodzi profesor.

Dobra wiadomość dla Załenskiego

- To wspaniała wiadomość dla nas, a przede wszystkim dla Zełenskiego. Trump może sugerować, że wraz ze spotkaniem w Paryżu, zmienia zdanie na temat zwycięstwa Putina. Możliwe, że Trump nie lubi przegranych. Jeśli chodzi o nas, tak, powinniśmy się martwić, że HTS i Abu Mohammed al-Jolani (przywódca głównej grupy rebeliantów) zamienią Syrię w ISIS 2. „Absolutnie nie chcemy kolejnego państwa dżihadystów w Syrii ani w Iraku - mówi profesor.

Trump napisał w X, że Syria była chroniona przez Rosję, która nie jest już zainteresowana tym krajem, bo Putin skupił się na Ukrainie. Dodał, że Rosja jest teraz „osłabiona” wraz z Iranem, który również wspiera Syrię.

Prof. Glees zacytował słowa Trumpa: „świat teraz oszalał. Bliski Wschód zmienia się na naszych oczach. Kto wie, co przyniesie jutro?”.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Turbodymomem
Pragnę lizać mosznę Putina i obgryzać rodzynki z jego odbytnicy
a
antyPiS
Na razie publicyści zaklinają rzeczywistość i głoszą wizję, że w Syrii powstanie grzeczne, demokratyczne państwo, do którego uchodźcy z obozów na granicy z Turcją będą gremialnie wracać z okrzykiem Hosanna! Nie ma takiej pewności. Za to jest praktycznie pewność, że towarzystwo weźmie się za łby - tam jest zbyt wiele ugrupowań, zbyt wiele konfliktów, pretensji i zaszłości aby możliwe było o zlepienie tego w jedno państwo ze skutecznym i powszechnie akceptowanym ośrodkiem władzy. Jeżeli dodać rozliczenie aparatu wiernego Assadowi, co ZAWSZE jest okazją do załatwienia spraw sąsiedzkich i rodzinnych to Syria podzieli los byłej Jugosławii - najpierw rozpadnie się na kilkanaście prowincji próbują[wulgaryzm]h zdobyć siłą dominację aby - po upuszczeniu sobie krwi - spróbować sklecić jakąś federację. Na ten etap przyjdzie poczekać. Tym bardziej, że Izrael jest żywotnie zainteresowany bałaganem w regionie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl