Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę, przed godz. 18, w miejscowości Pantalowice. Kierujący motocyklem najechał na tył przyczepy ciągnika rolniczego.
Do wypadku doszło w sobotę, przed godz. 18, w Pantalowicach (gm. Kańczuga) w powiecie przeworskim. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący motocyklem marki Yamaha, najechał na tył przyczepy ciągniętej przez ciągnik rolniczy.
22-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Mimo udzielonej pomocy mężczyzna zmarł w szpitalu.
Funkcjonariusze ustalili, że 70-latek, kierujący ciągnikiem był trzeźwy.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady niezbędnie do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku.
Każdy chłop na wsi, wyjeżdża na drogę czym tylko się da…nie istotne czy ma kierunkowskazy, ba światła jakiekolwiek nie wspomnę o hamulcach, wsiada i jedzie a potem …..,,jechał jak do ognia”
Bolek chłopu to możesz buty czyścić a nie pisać głupoty
G
Gość
5 września, 12:16, Drajwer:
Selekcja naturalna.
Przecież na motocyklu nie ma stref zgniotu jak w samochodzie.Co to za przyjemność jeździć ze świadomością,że przy błędzie kogoś innego na drodze nie ma praktycznie żadnej ochrony?
Nie wygodniej i bezpieczniej jechać samochodem?Klima,ochrona przed deszczem,ochrona blach.
5 września, 12:38, Ewa:
Przykro czytać twoja wypowiedź,
Postaw się w miejscu jego mamy, taty gdzie ból rozrywa im serca... Miej trochę emaptii. Sama jeżdżę na motocyklu niestety tylko jako pasażer i bywa na drodze różnie. Nie tylko z powodów brawury, czy ulanskiej fantazji giną ludzie. Nie raz spotkałam na drodze słabo oświetlony sprzęt rolniczy.. Nie osądzaj. Pomyśl.. Ktoś zginął.. Ktoś ze stratą najukochańszej osoby, dziecka żyć musi.. Zamilcz..
Mogła mu rower kupić nie japońca
D
Drajwer
5 września, 12:16, Drajwer:
Selekcja naturalna.
Przecież na motocyklu nie ma stref zgniotu jak w samochodzie.Co to za przyjemność jeździć ze świadomością,że przy błędzie kogoś innego na drodze nie ma praktycznie żadnej ochrony?
Nie wygodniej i bezpieczniej jechać samochodem?Klima,ochrona przed deszczem,ochrona blach.
5 września, 12:38, Ewa:
Przykro czytać twoja wypowiedź,
Postaw się w miejscu jego mamy, taty gdzie ból rozrywa im serca... Miej trochę emaptii. Sama jeżdżę na motocyklu niestety tylko jako pasażer i bywa na drodze różnie. Nie tylko z powodów brawury, czy ulanskiej fantazji giną ludzie. Nie raz spotkałam na drodze słabo oświetlony sprzęt rolniczy.. Nie osądzaj. Pomyśl.. Ktoś zginął.. Ktoś ze stratą najukochańszej osoby, dziecka żyć musi.. Zamilcz..
Właśnie myślę i nie jeżdżę motocyklami.
D
Drajwer
5 września, 12:37, Bolek:
Każdy chłop na wsi, wyjeżdża na drogę czym tylko się da…nie istotne czy ma kierunkowskazy, ba światła jakiekolwiek nie wspomnę o hamulcach, wsiada i jedzie a potem …..,,jechał jak do ognia”
Ale na jedno wychodzi.Gdy już dochodzi do zderzenia,motocyklistę nic nie chroni,może kask i cienki kombinezon,ale to i tak niewiele,bo przeciążenia bywają duże.
E
Ewa
5 września, 12:16, Drajwer:
Selekcja naturalna.
Przecież na motocyklu nie ma stref zgniotu jak w samochodzie.Co to za przyjemność jeździć ze świadomością,że przy błędzie kogoś innego na drodze nie ma praktycznie żadnej ochrony?
Nie wygodniej i bezpieczniej jechać samochodem?Klima,ochrona przed deszczem,ochrona blach.
Przykro czytać twoja wypowiedź,
Postaw się w miejscu jego mamy, taty gdzie ból rozrywa im serca... Miej trochę emaptii. Sama jeżdżę na motocyklu niestety tylko jako pasażer i bywa na drodze różnie. Nie tylko z powodów brawury, czy ulanskiej fantazji giną ludzie. Nie raz spotkałam na drodze słabo oświetlony sprzęt rolniczy.. Nie osądzaj. Pomyśl.. Ktoś zginął.. Ktoś ze stratą najukochańszej osoby, dziecka żyć musi.. Zamilcz..
B
Bolek
Każdy chłop na wsi, wyjeżdża na drogę czym tylko się da…nie istotne czy ma kierunkowskazy, ba światła jakiekolwiek nie wspomnę o hamulcach, wsiada i jedzie a potem …..,,jechał jak do ognia”