Parada Równości 2022 wyruszyła sprzed Pałacu Kultury i Nauki, a jej trasa przebiegała ulicami Marszałkowską do Placu Konstytucji, następnie ul. Waryńskiego do stacji Metra Politechnika, al. Armii Ludowej, al. Niepodległości i al. Jana Pawła II, aż do ulicy Świętokrzyskiej. Impreza odbywała się pod patronatem prezydenta Warszawy. Do marszu dołączyło też kilkuset Ukraińców ze środowiska LGBT w ramach marszu Kyiv Pride.
Marsz odbył się bez zakłóceń. Po zakończeniu przemarszu pod Pałacem Kultury i Nauki odbył się koncert.
Tak komentowano Paradę Równości na Twitterze
"Parada równości, ale tylko dla bogatych"
Parada Równości spotkała się też z głosami krytyki. Swój udział w imprezie zapowiedziały również światowe koncerny, które jednak były krytykowane za swoją działalność choćby w krajach, gdzie homoseksualizm jest brutalnie karany. Kilka dni przed Paradą Równości w Warszawie pisał o tym Jan Śpiewak. Znany aktywista wymienił kilka firm, które były oskarżane o udział w światowym kryzysie gospodarczym z roku 2008 albo zostały skazane za współpracę z reżimami, w tym Arabią Saudyjską, Iranem i Rosją. Sobotnią imprezę nazwał nawet paradą równości, ale tylko dla bogatych.
