Patryk Klimala rozwiązał kontrakt z izraelskim Hapoelem Beer Szewa. Media: Do gry o napastnika dołączył Raków Częstochowa

Stało się to co miało być nieuniknione. Patryk Klimala zakończył oficjalnie swój izraelski rozdział w Hapoelu Beer Szewa. Polski napastnik z uwagi na napiętą sytuację polityczną w tym kraju zdecydował się na niekontynuowanie swojej kariery na Bliskim Wchodzie. Wraz ze swoim agentem 25-latek w piątek rozwiązał swoją dotychczasową umowę, która obowiązywała do 30 czerwca 2026 roku.

Wczoraj informowaliśmy, że Klimala aktualnie trenuje na obiektach sportowych Śląska Wrocław - korzysta z boisk, odnowy i siłowni. Warto zaznaczyć, że wcześniej pojawił się na trybunach stadionu Tarczyński Arena podczas hitowego starcia z Legią. Z kolei trener Jacek Magiera na konferencji prasowej nie był zbyt wylewny, gdy pytano o możliwy transfer 25-latka. Starał się odciąć od doniesień medialnych. Przyznał że nie należy się doszukiwać drugiego dna w przypadku byłego napastnika m.in. Legii Warszawa.

Jak się okazuje do gry o snajpera wkroczył również mistrz Polski z poprzedniego sezonu - Raków Częstochowa. "Medaliki" chcą wykorzystać sytuację, w które napastnik jest do wzięcia za darmo i zakontraktować go u siebie, przy Limanowskiego - informuje na portalu X (dawniej Twitter) dziennikarz TVP Sport - Bart Wieczorek.

Klimala dotychczas w swojej karierze występował m.in. w takich klubach jak Jagiellonia Białystok, Celtic Glasgow, New York Red Bulls, czy ostatnio właśnie Hapoel Beer Szew. W ostatnim sezonie w barwach izraelskiego klubu zanotował cztery występy, w których zdobył jedną bramkę. Dodatkowo tyle samo meczów zdążył zaliczyć w Lidze Konferencji.

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje