Słowa o Donaldzie Tusku to "smutna prawda"
Paweł Jabłoński był gościem rozmowy w RMF FM, gdzie rozmawiał z Robertem Mazurkiem. Dziennikarz spytał polityka Prawa i Sprawiedliwości o słowa lidera jego partii, gdy w poniedziałek z mównicy sejmowej Jarosław Kaczyński nazwał Donalda Tuska "niemieckim agentem". Zaznaczył, że również przedstawicieli opozycji nie gryźli się w język w ubiegłych latach.
"W ciągu wielu lat każdego dnia byliśmy oskarżani o najgorsze rzeczy, również wyzywani od agentów rosyjskich, oskarżani o ciągoty faszystowskie, nazistowskie" - oznajmił Jabłoński.
Dodał, że PiS jest tak regularnie atakowany przez swoich przeciwników "tymczasem, kiedy powie się coś, co w zasadzie odzwierciedla niestety smutną prawdę, że Tusk prowadził w przeszłości politykę w interesie Niemiec, to jest nagle jakiś kamień obrazy".
"Polityka polega też na tym, że czasami mówi się ostro. Jeśli mówi się ostro, ale nie ma to oparcia w faktach, to jest problem, ale jeśli ma to oparcie w faktach, trzeba się skupić na tych faktach" - stwierdził były wiceminister.
y
Polityk uważa, że sformułowanie "agent" jest "niewłaściwe wtedy, gdy nie jest oparte na faktach. Gdy jest oparte na faktach, niestety jest to smutna prawda".
"Donald Tusk prowadził politykę w interesie Niemiec, która była sprzeczna z interesem Polski. Budował sojusz z Rosją, bo Niemcom na tym zależało" - zaznaczył.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Jabłoński o rządzie Tuska
Paweł Jabłoński w rozmowie odniósł się również do zbliżających się rządów koalicji i wtorkowego expose Donalda Tuska.
"Chciałbym mieć złudzenia, że to będzie inny rząd niż, ten który był w latach 2007-14, ale wielkich złudzeń nie mam. Będziemy mieli do czynienia z powtórką polityki, w której będzie przede wszystkim próba odwracania znaczeń, odwracania rzeczywistości" - ocenił.
źródło: rmf24.pl