- Jako prezydent, w przeciwieństwie do Andrzeja Dudy, będę walczył o solidarność europejską - mówił w niedzielę Tanajno.
Jego zdaniem polscy producenci rolni tracą na embargu ze strony Rosji.
- Polska stała się ofiarą rywalizacji Rosji i Unii Europejskiej. Nie rozumiem, dlaczego Andrzej Duda nie zrobił nic, żeby żądać od UE solidarności i dodatkowych środków rekompensujących to, że polscy rolnicy tracą na tej rywalizacji - tłumaczył. - Będę się starał, żeby takie rekompensaty dla rolników były - obiecywał.
Trwa protest przedsiębiorców w Warszawie. Organizator, Paweł...
Tanajno odniósł się także do kwestii sprzedaży bezpośredniej produktów rolnych. - Mimo że zliberalizowano ustawę w tej sprawie, nie poszły za nią żadne działania wspierające faktycznie sprzedaż bezpośrednią - mówił kandydat na prezydenta.
Jako wzór przedstawił model francuski, gdzie rolnicy bezpośrednio przekazują swoje produkty odbiorcom, oszczędzając na marży narzucanej przez duże sieci handlowe. Zdaniem Tanajno w Polsce to państwo powinno tworzyć i wspierać platformy elektroniczne, które dadzą impuls do rozwoju takiej sprzedaży także w naszym kraju.
W niedzielę Paweł Tanajno ma rozmawiać z wyborcami także w Kazimierzu Dolnym. O godz. 18 Tanajno ponownie pojawi się na placu Zamkowym w Lublinie, będzie też spacerował po Starym Mieście. Godzinę później rozpocznie się spotkanie z mieszkańcami miasta w Trybunalska City Pub przy ul. Rynek 4.
W poniedziałek kandydat na prezydenta odwiedzi Puławy.
- Ranking stomatologów w Lublinie. Polecają sami pacjenci
- Na którym przystanku w Lublinie stoisz? Sprawdź się
- Tak fani żużla kibicowali nad Zalewem. Mamy dużo zdjęć
- Zaskoczenie u Vetterów. Co znaleziono na poddaszu?
- „Nie pamiętamy takiej tragedii". Po wybuchu gazu w Chodlu
- Kadry niczym z horroru. Burzowe niebo nad Lublinem
