Pożar wybuchł około godziny 15. Na miejsce natychmiast wysłano strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim oraz druhów z OSP Grodzisk, OSP Słocin i OSP Grąblewo.
Ogniem zostały objęte dwa mieszkania. Lokatorzy zdołali samodzielnie opuścić pomieszczenia jeszcze przed przyjazdem strażaków. Nie było potrzeby przeprowadzenia ewakuacji.
- Pożar wybuchł w jednym z mieszkań na parterze i rozprzestrzenił się obejmując kolejny lokal mieszkalny. Ogień szybko przenosił się na kolejne części budynku. Działania gaśnicze trwały ponad dwie godziny- mówi asp. sztab. Tomasz Nowaczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim.
Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń. Niestety budynek nie nadaje się do zamieszkania. Pogorzelcom potrzebna będzie pomoc. Dwie osoby, które mieszały w kamienicy, trafiły pod opiekę rodziny. Trzech lokatorów otrzyma wsparcie od gminy, która zapewni im lokal zastępczy.
- Nie zostawimy tych ludzi na ulicy. Na razie zapewnimy im zakwaterowanie w budynku Promessy. W zasobach gminnych nie mamy wielu lokali, ale będziemy musieli znaleźć dla nich dach nad głową. Mamy dostępne świeżo wyremontowane pomieszczenia w Białej Wsi, ale nie ma w nich wyposażenia, musimy wstawić tam chociażby podstawowe meble i sprzęty. Potrzebujemy na to kilku dni. Sytuacja jest awaryjna, ale nikogo nie zostawimy bez pomocy- zapewnia burmistrz Grodziska Wielkopolskiego, Piotr Hojan.
Straty oszacowano na 220 tysięcy. Strażakom udało się uratować mienie o wartości około miliona złotych.
- Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - mówi asp. sztab. Tomasz Nowaczyk.
Źródło: grodzisk.naszemiasto.pl
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
