Dziś misterium to ponad 100 aktorów, około 30 osób zajmujących się logistyką i blisko 70 członków bractwa, wspierających pasyjne obchody na wielu płaszczyznach. Na przestrzeni lat udało się skompletować stroje oraz przygotować atrakcyjną scenografię. Dzięki mężczyznom św. Józefa odświeżono kilka kaplic. W przedsięwzięcie angażują się ludzie w różnym wieku, zarówno młodzież, jak i starsi. Co ciekawe, to nie tylko mieszkańcy piekarskich parafii, ale również osoby z ościennych miast wspierają organizację misterium.
Tegoroczne Misterium ma wymiar dziękczynienia za minionych 5 lat intensywnej modlitwy i kroczenia wspólnie kalwaryjskimi ścieżkami. Hasło misterium „W Jego ranach”, zaczerpnięte z księgi Izajasza to nawiązanie do ran Chrystusa z Całunu Turyńskiego. Kopia płótna pogrzebowego naszego Zbawiciela została przekazana do Piekarskiego Sanktuarium przez katedrę w Turynie i stała się dopełnieniem pasyjnego wymiaru kalwarii, a jednocześnie kolejnym impulsem dla rozwoju pobożności. Wzorem lat ubiegłych w czasie drogi krzyżowej pielgrzymom towarzyszą specjalnie przygotowane rozważania. Autorem tegorocznych jest ks. Sebastian Mazur.
W Niedzielę Palmową w ramach Chwalebnego Misterium Męki Pańskiej przedstawiono sceny związane z wjazdem Jezusa do Jerozolimy. Kolejne odsłony Misterium w Wielki Czwartek i Wielki Piątek.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Tak pracuje myjnia pociągów Kolei Śląskich
Strajk nauczycieli na Śląsku
