Pierwszy medal mistrzostw świata w pływaniu na krótkim basenie dla Polski. Kolejny rekord kraju Kacpra Stokowskiego

Łukasz Konstanty
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Polska sztafeta męska zdobyła brązowy medal w konkurencji 4x100 metrów stylem dowolnym podczas odbywających się w Budapeszcie mistrzostw świata w pływaniu na krótkim basenie. Nieco wcześniej po raz drugi we wtorek rekord kraju na 100 metrów stylem grzbietowym pobił Kacper Stokowski.

Brązowy medal polskiej sztafety

W jedynym wtorkowym finale z udziałem naszych przedstawicieli udział wzięli Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kacper Stokowski. Choć po pierwszej zmianie nasza drużyna plasowała się na odległej pozycji (szósta), niewielka strata sprawiła, że Biało-Czerwoni włączyli się do walki o czołowe lokaty. Znakomicie popłynął zwłaszcza Masiuk, który uzyskał czas 45,64 s. Ostatecznie Biało-Czerwoni finiszowali na trzeciej pozycji z czasem 3:04,46 (rekord Polski).

Złoty krążek wywalczyli Amerykanie, którzy od początku wyścigu narzucili piorunujące tempo, a ich ostateczny czas, 3:01,66, to nowy rekord świata. Srebrny krążek uzyskali z kolei Włosi.

Rekord Polski pobity po raz drugi

Stokowski wieczorem miał podwójny powód do radości. Już w porannych eliminacjach urodzony w 1999 roku pływak pokazał się ze znakomitej strony. Zajął w nich drugie miejsce, a uzyskany czas (49,22 s) był nie tylko jego najlepszym wynikiem w karierze, ale pozwolił także poprawić o 0,01 s rekord Polski należący od 2015 roku do Radosława Kawęckiego.

W popołudniowej sesji półfinałowej udowodnił, że to nie był jeszcze jego szczyt możliwości. Po raz drugi ustanowił nowy rekord kraju, tym razem poprawiając go o 0,02 s, a czas 49,20 s to trzeci wynik tej części rywalizacji. Postawa naszego zawodnika każe z optymizmem oczekiwać na zaplanowany na środę (godz. 17.40) finał konkurencji 100 metrów stylem grzbietowym. Szansa na medal jest naprawdę duża.

Stokowski zdobędzie drugi medal w karierze?

Biorąc pod uwagę wyniki drugiej części rywalizacji, najgroźniejszymi rywalami Polaka będą Węgier Hubert Kos (49,03) oraz startujący jako zawodnik neutralny Miron Lifincew (49,07). Jeśli Kacprowi udałoby się zakończył zmagania na podium, wywalczyłby drugi w karierze krążek mistrzostw świata na basenie 25-metrowym. Przed dwoma laty w Melbourne zdobył brąz w konkurencji 50 metrów stylem grzbietowym.

Do najlepszej ósemki nie udało się niestety zakwalifikować drugiemu z naszych pływaków, Ksaweremu Masiukowi, który uzyskał dwunasty czas półfinału (50,43).

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl