Jak informuje Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. W momencie kiedy pies wyskoczył z okna, w mieszkaniu nie było właścicieli czworonoga.
- Usłyszałam huk i pisk. Nagle zobaczyłam psa, który już leżał przy aptece na chodniku. To było okropne, ale proszę uczulić ludzi, żeby nie zostawiali psów w domu z otwartym balkonem - apeluje nasza Czytelniczka.
Zobacz też: Zagadki, tajemnice i sekrety - odcinek 35 - Pomnik Szermierza