Do nieprzyjemniej sytuacji doszło w czwartek (30.11.2023 r.) na pokładzie samolotu lecącego z Norwegii do Gdańska. Pijany pasażer w wulgarny sposób odnosił się do członków załogi oraz nie stosował się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Interwencja Straży Granicznej na lotnisku w Gdańsku
Przed lądowaniem samolotu kapitan poprosił mundurowych o interwencję, na pokładzie 30-letni pasażer nie stosował się do obowiązujących zasad - podał rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Straż Graniczna od razu po wylądowaniu samolotu podjęła stosowne działania. Z przekazanych informacji wiemy, że pijany mieszkaniec Gdyni ograniczył się jedynie do znieważenia słownego. Nikomu z załogi nic się nie stało.
Na pokład samolotu udali się funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki SG w Gdańsku. Według załogi mężczyzna pił swój alkohol, ignorował wszelkie polecenia, wdawał się w kłótnie z innymi pasażerami i był wulgarny - relacjonował rzecznik.
Pijany pasażer zatrzymany na lotnisku w Gdańsku
30-latka doprowadzono do pomieszczeń służbowych. Mundurowym tłumaczył, że podczas lotu pił alkohol, którym częstował kolegę. Funkcjonariusze poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu. Miał niespełna 1,5 promila. Po wystawieniu mandatu w wysokości 500 zł 30-latek opuścił gdańskie lotnisko.
Jak podaje Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku to już 18 taka interwencja w tym roku wobec pasażera, który na pokładzie samolot nie stosuje się do obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Ponadto w ciągu ostatnich 12 miesięcy strażnicy otrzymali aż 51 zgłoszeń odnośnie złamania zasad bezpieczeństwa na gdańskim lotnisku. Są to m.in. sytuacje, w których pasażerowie w formie "żartu" powiedzieli, że mają w bagażu bombę.
Seniorzy przejęli lotnisko w Gdańsku. Pierwsza w historii Po...
Źródło:
