Dziś w Niemczech rozpoczną się mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Jednak dla Polaków europejska impreza rozpocznie się jutro. Dzień przed pierwszym meczem trener reprezentacji Polski Marcin Lijewski podał imiona i nazwiska zawodników, którzy powalczą w fazie grupowej z Norwegią, Słowenią i Wyspami Owczymi.
,,Chcę mieć kadrę walczących wariatów''
Szkoleniowiec ma nadzieje, że jego drużyna w każdym meczu pokaże charakter bez względu na wynik i stawkę. Tym właśnie charakteryzował się zespół Bogdana Wenty, w których szeregach grał prawy rozgrywający Lijewski.
– Chciałbym, żeby zespół grał szybciej i więcej piłką, a nie z piłką. Uważam, że powinniśmy mniej skupiać się na detalach taktycznych i odejść od planowania ataków w konkretny punkt, gdzie akcja 10 centymetrów dalej jest już błędem. Oczywiście, musimy mieć pewne ramy taktyczne, ale nie chcę podcinać skrzydeł i zabijać kreatywności zawodników za pomocą sztywnego kagańca taktycznego. System gry powinien być dostosowany do zawodników. Oprócz tego, wszyscy muszą ciągnąć w jedną stronę. Nie może być tak, że ktoś ma swój pomysł na grę i będzie działał w oderwaniu od kolegów. Dla nas musi istnieć tylko jedna droga – do przodu
– powiedział trener na łamach Polskiego Związku Piłki Ręcznej.
Niepokój rywala ze Skandynawii
W czwartek zmierzą się z dwukrotnymi wicemistrzami świata (2017,2019) i faworytami grupy Norwegami, którzy w turnieju Golden League przegrali m.in. z Egiptem (23:28). Wcześniej zremisowali z Danią (27:27) i wygrali z Holandią (38:35)
– Spotkaniem z Polską rozpoczniemy te mistrzostwa i ten mecz będzie szczególnie ważny. Będziemy chcieli się zrehabilitować za blamaż z Egiptem
– powiedział lider Skandynawów Sander Sagosen, który niejednokrotnie wybierany był do drużyny turnieju rangi ME i MŚ, a w 2020 roku został królem strzelców imprezy.
Na EHF Euro 2022 wywalczyli brązowy medal.
– Norwegowie na mistrzostwa jeżdżą od lat i zawsze biją się o medale. Wiodącą postacią jest u nich Sander Sagosen, który rozgrywa obecnie chyba najlepszy sezon w karierze i jest w doskonałej formie. Będziemy musieli go powstrzymać, ale nie możemy skupić się tylko na nim, bo kadra Norwegii naszpikowana jest świetnymi graczami
– powiedział obrotowy reprezentacji Polski Kamil Syprzak, cytowany na Polskim Związku Piłki Ręcznej.
Trener reprezentacji Norwegii Jonas Wille uważa, że jego zawodnicy są w dobrej dyspozycji.
Do drugiego etapu mistrzostw, składającego się z dwóch sześciozespołowych grup, po dwie najlepsze drużyny każdej grupy przystąpią z zachowaniem punktów wywalczonych w pierwszej fazie. Do półfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej z grup (utworzonej z A, B i C) i II (D, E, F).
W meczu otwarcia mistrzowie olimpijscy Francuzi zmierzą się z Macedonią Północną.
