Piłkarskie Orły. Wrzesień wykreował parę strzelb!
Walka o miano najskuteczniejszego strzelca we wrześniu na Mazowszu była niezwykle pasjonująca. Ostatecznie nie było jednego konkretnego lidera pod względem ilości bramek, Ernest Muci z ekstraklasowej Legii Warszawa oraz Łukasz Sekulski ze spadkowicza z najwyższej klasy rozgrywkowej poprzedniego sezonu - Wisły Płock zdobyli po pięć goli. Zwycięzcę musiał wyłonić przelicznik punktów, który składał się ze zdobytych trafień oraz z uwzględnienia poziomu na którym dany zawodnik strzelał masowo gole.
Wspomniana dwójka zdobyła pięć bramek i taki wynik wystarczył, aby przewodzili w naszym zestawieniu.
Niezwykle bramkostrzelny Albańczyk w ostatnich tygodniach ze stolicy Polski wydaję się prawdziwą maszynką do zdobywania goli. Sięgając pamięcią w przeszłości trudno znaleźć innego tak bramkostrzelnego napastnika stołecznego zespołu. Poza Tomasem Pekhartem (triumfatora sierpniowego plebiscytu) w ostatnich latach możemy wyszczególnić m.in. Nemanję Nikolicia oraz Aleksandara Prijovicia z czasów gdy jeszcze Legia Warszawa grała w Lidze Mistrzów.
Z czego zapamiętamy, więc 22-latka we wrześniu? Przede wszystkim pierwsze wspomnienie z ubiegłego miesiąca to niezwykły wyczyn w meczu przeciwko angielskiej Aston Villi. Albańczyk zanotował całkiem udany wieczór strzelając dwie bramki golkiperowi, który jeszcze w grudniu ubiegłego roku świętował wygranie mistrzostw świata z Argentyną... Emiliano Martinezowi.
Muci dzięki pięciu bramkom w ostatnim miesiącu i przelicznikowi równemu dokładnie 11 może zaszczycić się pozycją lidera w naszym miesięcznym zestawieniu "Piłkarskich Orłów".
Na zapleczu PKO Ekstraklasy też strzelają!
W rogrywkach Fortuna 1. Ligi w szczególności na wyróżnienie zasługuje napastnik Wisły Płock - Łukasz Sekulski. W ubiegłym miesiącu zanotował tyle samo trafień co wspomniany Muci, ale przez gorszy przelicznik wynikający z gry na niższym poziomie ustępuje mu o zaledwie 2,25 punktów.
Dzięki trafieniom Sekulskiego jego drużyna znacząco przybliżyła się do czołówki ligi. Aktualnie "Nafciarze" zajmują czwarte miejsce i tracą siedem punktów do liderującej Odry Opole.
Wyjątkowa perełka w IV lidze
Dodatkowo na czwartym poziomie rozgrykowym w Polsce w ostatnim miesiącu szalał również Chimaobi Emmanuel Obi. Nigeryjczyk zdobył nawet więcej trafień niż wspomniana dwójka z PKO Ekstraklasy oraz Fortuna 1. Ligi. 25-latek uzyskał zawrotną sumę sześciu goli we wrześniu, lecz z racji, że jego Wilga Garwolin gra na tak niskim poziomie to przelicznik Nigeryjskiego piłkarza równy 3,75 punktów uplasował go dopiero na siódmym miejscu w tym zestawieniu.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Czesław Michniewicz, Dawid Szwarga, Kosta Runjaić. Tak wyglą...
