Piłkarskie Orły: Ostatnie gole na wagę wrześniowego zwycięstwa?

Polska Press prowadzi ranking „Piłkarskie Orły” wspólnie z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, który na bieżąco podlicza klasyfikację, Ministerstwem Sportu i Turystyki oraz Muzeum Sportu i Turystyki. Jego celem jest wyłonienie najlepszych strzelców w krajowej piłce. Aby rywalizacja była w pełni miarodajna gole na poszczególnych poziomach ligowych oraz w rozgrywkach pucharowych mnożone są przez odpowiedni współczynnik.

Dziś czeka nas finisz wrześniowej rywalizacji. Swoją szansę będą jeszcze mieli m.in. piłkarze Piasta Gliwice i Zagłębia Sosnowiec. W czwartek wieczorem na czele znajdowało się dziesięciu zawodników mających na koncie 4 punkty: Alan Lubaski (Górnik IIZabrze), Dawid Wolny (Polonia Bytom), Kamil Chiliński (Raków II Częstochowa), Marcin Wróbel (Rekord Bielsko-Biała) - wszyscy po cztery trzecioligowe gole, Przemysław Oziębała, Bartosz Nowak, Fabian Piasecki i Ivi Lopez (wszyscy (Raków Częstochowa), Kanji Okunuki (Górnik Zabrze) oraz Constantin Reiner (Piast Gliwice) - po dwa ekstraklasowe trafienia. Jak widać spotkanie z Wisłą w Płocku ma dla tego ostatniego niebagatelne znaczenie, a strzelenie bramki może mieć wagę zwycięstwa w naszym regionalnym zestawieniu.

Wśród piłkarek rywalizacja wygląda na rozstrzygniętą. Agata Sobkowicz z drugoligowego TS ROW Rybnik posłała piłkę do siatki aż jedenaście razy. W przeliczeniu oznacza to aż 16,50 pkt, czyli ponad dwa razy więcej niż zgromadziła wiceliderka Kamila Fuchs (Czarni II Sosnowiec), której siedem trzecioligowych goli oznacza 7,00 punktów. Podium zamykają koleżanki z zespołu Sobkowicz: Maja Stopka oraz Petra Dechovanova - po trzy bramki i 4,50 pkt.

Wrześniowy wyścig snajperów za kilkanaście godzin osiągnie więc metę, ale jednocześnie rozpocznie się październikowy. Kolejna dawka emocje jest gwarantowana.