Piotr Zieliński odpoczywa na Sardynii
Po kompromitującej porażce z Mołdawią (2:3) Zieliński szybko wrócił do Włoch. Najpierw razem z żoną Laurą świętował jej urodziny. Potem oboje wraz z synem Maksymilianem wylecieli na wczasy. Podróż trwała bardzo krótko; raptem godzinę samolotem.
Rodzina Zielińskich zatrzymała się w miejscowości Porto Cervo, na północy wyspy, skąd jest już rzutem beretem na Korsykę. Temperatura sięga tam obecnie 30 stopni Celsjusza. Szansa na opady? Praktycznie żadna.
Wyjazd szczegółowo relacjonuje w mediach społecznościowych żona Zielińskiego. W poniedziałek zamieściła zdjęcia z wizyty w japońskiej restauracji.
Co ciekawe, Zieliński jest bodaj jedynym reprezentantem Polski, który relaksuje się we Włoszech. Większość poleciała do Grecji, Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych. Jeden z nich dotarł także do Chorwacji - to Mateusz Wieteska.
Póki co Zieliński nie zna terminarza nowego sezonu Serie A. Po powrocie do Neapolu pozna nowego trenera. Następcą Luciano Spallettiego został Francuz Rudi Garcia.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Wakacje piłkarzy reprezentacji Polski. Różne kierunki, ta sa...
